DZIEŃ DOBRY KOCHANE
U MNIE WSZYSTKO W PORZĄSIU SYNUS DZIS POSZEDŁ DO SZKOŁY PLECAK PEŁNY JEJKU ZNOWU SIĘ ZACZĘŁO UCZENIE SZKODA ŻE WAKACJE TAKIE KRÓTKIE
POGODA NAM IE POPRAWIAŁ JUŻ NIE PADA A NAWET MI SIE DESZCZ SPODOBAŁ BO MÓJ MĄŻ MIAŁ W TEDY WOLNE I CO POSTAŁ ZA MNIE TROSZKE W PRACY NO ALE DESZCZ NIE KAŻDEMU PASUJE ZNOWU POWODZIE PRZYSZŁY SZKODA MI TYCH LUDZI KTÓRZY ZNOWU TO PRZEZYWAJĄ
A TAK PO ZA TYM JUTRO WYBIERAM SIE DO GINKA CIEKAWE CZY NADŻERKA ZNIKNEŁA MAM NADZIEJE ŻE TAK ALE JUTRO SIĘ OKAŻE
WAGOWO 76.3:)
igaa79
3 września 2010, 19:52no niestety wszystko co dobre szybko się konczy, super że miałaś chociażtroche wytchnienia od pracy, pozdrawiam
Mafinka
2 września 2010, 16:20troche laby, maz pracowal za Ciebie...zycze zdrowka i milego dnia!
fankadietyrozdzielnej
2 września 2010, 09:35zdaj relacje co i jak u gina):):):) niestety taka jest pogoda,nieprzewidywalna,tylko bardzo szkoda że przez nią tyle ludzi musi cierpieć:(
Piraniaaa
2 września 2010, 09:06pogoda pod psem ... dałoby sobie już spokój .... dziecko w szkole to pełen luz :) ... co do nadżerki to się nie martw póki jest kontrolowana i cytologia właściwa to nic groźnego, z tym że rzadko się goją samoistnie, chyba, że są malutkie, jak nie zniknie sama to zajmiesz się nią po porodzie, można ja wymrozić i po sprawie. Pozdrawiam ciepło w ten zimny dzionek.