Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: spanie coraz gorzej ....
18 lutego 2011
Dziś już nie śpię id 5 rano Nikusia tak szalała że nie mogłam spać do tego jeszcze to wstawanie siusiu co 2 godziny wykończyło mnie . Nie wiem czy to od pogody ale od kilku dni nogi mnie tak bolą że nie mam siły nawet chodzić tak jak by mnie jakis bezwład brał a dziś to była masakra nie chciało mi sie iść nawet do sklepu a leżeć też juz nie mogę a gdzie tam do końca ciąży nie wiem co sie dzieje ? Ale po wyjściu na zakupy troszkę mi przeszło ale chyba z bólem nóg to się tak szybko nie pożegnam Waga pokazuje swoje jestem chyba za ciężka i nogi bolą i puchną . Aktualna waga to 89 kg przed ciążą było 70 kg więc doszło mi 19 kg więc chyba to muszę jako odczuć .. POZDRAWIAM I DZIEKUJĘ ZA KOMENTARZE
Oj to nocne wstawanie mnie też męczy :( I nie da się udawać, że się nie chce bo kop w pęcherz nie jest miły :D Już niedługo!! Buziaki :*
loveforever
18 lutego 2011, 20:17
mnie tez nogi strasznie bolą a niby niedużo przytyłam....takie sa uroki ciąży...mnie ratuje tylko rowerek...A w nocy taki skurcz łydki mnie złapał, że myślałam, ze z bólu padne...Ale musimy dać rade:))już niedługo i nasze skarby nam wszystko wynagrodzą:)))człowiek jest w stanie dużo znieść dla takiego maleństwa...
mrowaa
18 lutego 2011, 19:47
Jeszcze tylko kilka dni.. na kiedy masz termin? Buziole!
Mamusiaaaa
18 lutego 2011, 19:28
tak córeczka będzie....do parki:) a termin mam na 28 marca (ale z USG na 03 kwietnia) :) a Ty?
Mafinka
18 lutego 2011, 14:01
niedługo, miną wszystkie dolegliwości ciążowe i będziesz cieszyć się swoją córeczką, dużo zdrówka!!
Mamusiaaaa
18 lutego 2011, 13:53
skądś to znam:P też mi coraz ciężęj:/ spać się nie da...chodzić za długo też nie...jak mam się bawić w coś z synkiem to zaraz dyszę:P hehe
ale już niedługo się rozpakujemy:D i wreszcie kilogramy przestaną rosnąć...bo aż strach:P
wiosna1956
18 lutego 2011, 13:14
taki ciężar muszą unieśc twoje nogi i kręgosłup , sporo przytyłas Staraj się miec nogi zawsze wysoko ! pozdrawiam
livebox
18 lutego 2011, 12:57
Kochana, twoje dolegliwości nazywają się ciążowe. A na nadmiar kilogramów też uważaj, bo to przez nie możesz mieć problemy z nogami.A tak poza tym to się nie przejmuj, bo tak na prawdę niewiele ci zostało!
a gdzie tam do końca ciąży nie wiem co sie dzieje ? Ale po wyjściu na zakupy troszkę mi przeszło ale chyba z bólem nóg to się tak szybko nie pożegnam Waga pokazuje swoje jestem chyba za ciężka i nogi bolą i puchną . Aktualna waga to 89 kg przed ciążą 
Swalloww
18 lutego 2011, 20:59Oj to nocne wstawanie mnie też męczy :( I nie da się udawać, że się nie chce bo kop w pęcherz nie jest miły :D Już niedługo!! Buziaki :*
loveforever
18 lutego 2011, 20:17mnie tez nogi strasznie bolą a niby niedużo przytyłam....takie sa uroki ciąży...mnie ratuje tylko rowerek...A w nocy taki skurcz łydki mnie złapał, że myślałam, ze z bólu padne...Ale musimy dać rade:))już niedługo i nasze skarby nam wszystko wynagrodzą:)))człowiek jest w stanie dużo znieść dla takiego maleństwa...
mrowaa
18 lutego 2011, 19:47Jeszcze tylko kilka dni.. na kiedy masz termin? Buziole!
Mamusiaaaa
18 lutego 2011, 19:28tak córeczka będzie....do parki:) a termin mam na 28 marca (ale z USG na 03 kwietnia) :) a Ty?
Mafinka
18 lutego 2011, 14:01niedługo, miną wszystkie dolegliwości ciążowe i będziesz cieszyć się swoją córeczką, dużo zdrówka!!
Mamusiaaaa
18 lutego 2011, 13:53skądś to znam:P też mi coraz ciężęj:/ spać się nie da...chodzić za długo też nie...jak mam się bawić w coś z synkiem to zaraz dyszę:P hehe ale już niedługo się rozpakujemy:D i wreszcie kilogramy przestaną rosnąć...bo aż strach:P
wiosna1956
18 lutego 2011, 13:14taki ciężar muszą unieśc twoje nogi i kręgosłup , sporo przytyłas Staraj się miec nogi zawsze wysoko ! pozdrawiam
livebox
18 lutego 2011, 12:57Kochana, twoje dolegliwości nazywają się ciążowe. A na nadmiar kilogramów też uważaj, bo to przez nie możesz mieć problemy z nogami.A tak poza tym to się nie przejmuj, bo tak na prawdę niewiele ci zostało!