8 DNI PO ZOSTAŁO
Wczoraj na wieczór myślałam że poród się zbliża tak mnie
plecy bolały tu jak krzyże że mówię sobie to chyba pomału
nadchodzi ani leżeć na boku ani wstać mąż się śmieję
że juz ze mną nie wytrzyma tylko chodzę i stękam Ale cóż porodu nie było ból mi jakis wszedł i tyle a już myślałam że córcia chce do rodziców ale jeszcze jej się nie spieszy .. Już poród m się po nocach śni a dzidzia to prawie codziennie dziś też mi sie śniła ta mała kruszynka że miałam ja juz na rączkach ..
No a teraz spadam rosołek gotować
Miłej niedzielki kochane :))
livebox
28 marca 2011, 08:15Też miałam takie sny. a potem budziłam się i gapiłam na jej łóżeczko. Zastanawiałam się jak będzie wyglądać:)
Kenzo1976
27 marca 2011, 18:34Ach ,to oczekiwanie :)))
anushka81
27 marca 2011, 14:46doskonale pamiętam to wyczekiwanie i co dnia od samego rana myśl "to już dziś czy jeszcze nie dziś?" Bedzie dobrze :)
Nadia0088
27 marca 2011, 14:00kurcze ja bym musiala byc juz na jakis uspokajacych:D
savelianka
27 marca 2011, 12:11wiem,jak cie teraz ciężko,ale dasz rady!!!
zuzek144
27 marca 2011, 08:30ja miałam taki ból krzyżów dzień przed porodem :)