Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Waga przed porodem i dotychczasowa.....
26 kwietnia 2011
Witam kochane sorki że często nie pisze i nie odpisuje na wasze komentarze ale jak na razie czasu mi brakuje malutka mi go zabiera zawsze jest przy niej co zrobić to na karmic to poprzytulać i tak nim się obejrzę to juz nyny trzeba iść .. Ale u mnie wszystko ok Nikolka rosnie zdrowo z dnia na dzień jest coraz fajniejsza i tylko by chciał żeby ją mamusia na rączkach nosiła w tedy sobie spi spokojne a ja jej wcale nie odmawiam Kocham swoją kruszynkę najbardziej na świecie i nie mogę patrzeć jak popłakuje :*** Oczywiście syncia też kocham :*** Dzis teściowa poszła z nią na dwór nie wiem czemu ale za bardzo nie chciałam jej dać nie chce sie z nia rozstawać nawet na chwilke może dlatego że od porodu jesteśmy zawsze razem ... No a teraz do tematu moja waga przed porodem to 91 kg dziś jest 80.8 kg ... Karmię piersia więc nie mogę stosować żadnej diety choć pokarm nie jest pierwszej klasy ale daję jej cyca kiedy chce ale na noc podaje jej mleko Bebilon tym bardziej sie najada ..Choć przy karmieniu piersią tez wszystkiego się nie jada można powiedzieć że dietka jest ale nie taka jak bym chciała D ziś zaczynam jazdę na stoperku na początek 10 minutek i do tego pas wibrujący na uda bo mi ich ładnie przybyło ... Mam nadzieję że nie długo zobaczę 7 z przodu I znowu zaczyna się walka z kiloskami brakowało mi tego .. A o to my dwie kobitki :))) widzicie te wielkie uda grube i ohydne
no tak bywa...jednym idzie tu innym tam... Tobie akurat w dupsko....dbaj o zronowazona diete i karm malucha to powinno byc OK ..ciesz sie tymi chwilami
speluna
30 kwietnia 2011, 14:53no tak bywa...jednym idzie tu innym tam... Tobie akurat w dupsko....dbaj o zronowazona diete i karm malucha to powinno byc OK ..ciesz sie tymi chwilami
agam82
27 kwietnia 2011, 23:54No świetnie wyglądasz a nad resztą się popracuje już mało brakuje. Buziaki.
Nadia0088
27 kwietnia 2011, 22:34jeszcze wszystko przed toba a teraz sie tymi udami nie zamartwiaj tylko ciesz sie swoim szczesciem:P
jolaamor
26 kwietnia 2011, 19:09piękna dzidzia ,a kilogramy zgubisz tylko karm piersią
iwoncita
26 kwietnia 2011, 18:11juz ja kocham jaka ona słodka!
loveforever
26 kwietnia 2011, 17:36zazdroszczę:))Też bym chciała żeby mi tyle poleciało po porodzie..., a córeczka śliczna nie dziwie się że nie chcesz się z nią rozstawać:))
Julietaaaa
26 kwietnia 2011, 16:47Kochana zejdzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):)
livebox
26 kwietnia 2011, 15:16Na uda polecam callanetics:)
jf1231
26 kwietnia 2011, 15:08śliczna Nikolka a mama szybko zgubi kiloski czego życzę z całego serca !!!!!