Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam kochane z nad.......


 

                 Cześc kochame dawno mnie tu nie było ale nie było o czym pisać . Chyba jedynie o tym jak przytyła melduje sie z wagą 82 kg wstyd wstyd tak sie doprowadzić  A zaczeło sie od wesela potem chrzciny jedne drugie i waga sobie rosła nim sie obruciłam bylo  juz za póżno .Ale wracam i potrzebuję znowu kopa na otrzeżwienie i zjebke do czego sie doprowadziłam ... Stęskniłam sie za wami kochane  A po za tym Nikolka zdrowa jutro popisze więcej bo mam mało czasu pozdrawiam gorąco wszystkich

                         BUŻKI Krysia :))

  • Nadia0088

    Nadia0088

    9 września 2011, 08:46

    o koljna kolezanka ktora wraca:] pierwszy krok masz juz za soba a teraz do dziela

  • LullaBaby

    LullaBaby

    8 września 2011, 20:39

    Ach te cholerne okazje, tylko przez nie nasze diety idą w las. Trzymam kciuki za Ciebie i siebie :O) Damy radę?

  • misiama

    misiama

    8 września 2011, 19:02

    mnie też dawno nie było , też wiele kilo mi wróciło . Ja walcze od kilu dni , i tobie też to radze - bierz się ostro "siostro " do roboty . Kiloski same nie odejdą jak je ładnie poprosisz :). Działaj i pisz i zaglądaj . Znajdź znów w sobie tę siłę by mówić - nie . Trzymam kciuki . Pozdrawiam . Magda

  • savelianka

    savelianka

    8 września 2011, 13:45

    masz kopa ode mnie,i do roboty!!