Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
34


Dziś zakupiłam sobie
kiełki rzodkiewki i
co są pyszne choć nie ładnie
wyglądają zjadłam je
z
pieczywo wasa na to almette
kiełki i kawałek
papryki
mniam
a takie sycące dwa i
jestem pojedzona
do tego zakupiłam mix sałat
z biedronki z roszpunka
do tego papryczka pomidor
papryka
i kawałek łososia wedzonego a
i sos z octu balsamicznego
i co jedzonka
jak ta lala

2 etap
1 warzenie -0.5kg
mało miało być tygodniowo 1 kg
a tu
no cóż dobre i to ogólnie poszło
już 4.5 kg
Moje tabletki dopiero przyjdą
jutro I od razu zaczynamy kuracje
odchudzająco ze wspomagaczem
JEMY ZDROWO I CHUDNIEMY
  • agam82

    agam82

    14 sierpnia 2013, 13:26

    Menu mniam mniam uwielbiam łososia pod każdą postacią. PS zgadzam się z poprzedniczką świetnie ci idzie i nie potrzebujesz wspomagaczy buziaki ;)

  • MalinowaMama

    MalinowaMama

    14 sierpnia 2013, 08:43

    co za tabletki znowu wymyśliłaś? ja tam nie jestem tego zwolenniczką . ale świetnie ci idzie bez wspomagaczy. Buziaki

  • Asiula21332

    Asiula21332

    13 sierpnia 2013, 20:43

    Ją też się zastanawiałam nad kielkami i to nie raz, może też spróbuje. Ładnie ci idzie kochana.