Cześc Witalinki już po weekendzie i znowu pracowity tydzień cała niedziela w pracy a dziś na rano ale nawet nie jestem zmęczona pomimo tego że w sobote poszłam spać o 2,30 w nocy a na 7,00 miałam do pracy :)
poranne brzuszki 100 szt zrobione 6,00
śniadanko płatki fitnes z mlekiem 2%
reszte opisze pózniej POZDRAWIAM :)
TO znowu ja obidku dzis nie było bo mi sie wydawało że prze weekend sadło mi urosło
ale pózniej byłam głodna zjedzone jabłko 2 małe kanapki z wedliną 3 mandarynki 2 herb
Ciczonka jeszcze 200 brzuszków czyli razem dziś 300
gimnastyka 20 min stoperek 30 min :) a teraz jest 20,20 kapiel i masaż nog i to koniec na dziś
chyba przez weekend przytyłam a pozwoliłam sobie chyba na za dużo a to moja głupota teraz musze to wszystko spalić DOBRANOC KOCHANE