Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
!!!!


Siedzę sobie w domku i piekę ciasto tyle że nie mam zamiaru go jeść. Robię to chyba po to żeby wzmocnić moją odporność na słodycze. Na szczęście mąż ma ochotę na ciasto więc będzie komu zjeść i się nie zmarnuje... W piątek wyjeżdżamy w końcu do Gdańska, mąż kiedyś obiecał mi wypad do zoo a ja tak łatwo nie odpuszczam, a do tego oboje mamy urlop więc w końcu się udało ;-) Ania nam szaleje, cały czas zasypuje nowymi przepisami na swoim blogu i jak tu trzymać się diety??? Chyba czas w końcu wsiąść na rower i wspomóc troszkę dietę...
  • YoungLady

    YoungLady

    22 kwietnia 2009, 16:24

    A za mną chodzi dziś Miodownik póki co opieram się tej pokusie bo wiem, że jak zrobię to będę się objadać nim aż zniknie ;) Miłego wypadu do ZOO :)