W sumie tyle w temacie.Dzisiaj na wadze zobaczyłam 65,5 kilo.Dla mnie to ogromny sukces,bo bardzo ciężko zgubić kilogramy a po 30-tce idzie dosyć opornie niestety W sumie od lutego -6,5 kilo.Trochę wolno ale długo waga stała w miejscu,dopiero po wprowadzeniu zmian do diety w końcu ruszyło Wczoraj kupiłam spodnie rozmiar mniejsze-29/32 .Po prostu super.Mam plan aby po osiągnięciu 60 kilo ustabilizować wagę drugą fazą South Beach,jest ona najbardziej racjonalna i do tego smaczna
nowaja2014
5 czerwca 2014, 14:31Gratuluję! ;)
karulyna
5 czerwca 2014, 14:33dzięki :)
BigMum
5 czerwca 2014, 13:52super ja z niecierpliwoscia czekam na 65 mam nadzieje ze juz niedlugo sie doczekam- tez planuje do 6o i na stabilizacje przejsc