Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciasteczka z ciecierzycy :)


Dietetyczne,bez cukru i mąki,pyszne ,słodkie i sycące.Dzisiaj robiłam i na pewno nie pierwszy i ostatni raz!Po prostu rewelacja,w internecie jest mnóstwo przepisów,ja zrobiłam tak:

-puszka ciecierzycy,parę daktyli suszonych (trzeba je wcześniej namoczyć),łyżka miodu,łyżka tahini,2 krople aromatu waniliowego,1 jajko,pół łyżeczki proszku do pieczenia,pół tabliczki czekolady 70%

Ciecierzyce odcedzić z wody i wrzucić i zmiksować z resztą składników z wyjątkiem czekolady,którą siekamy lub kruszymy i wrzucamy do gotowej masy,mieszamy łyżką,chodzi o to aby były tam kawałki czekolady :)Nakładamy łyżką na papier do pieczenia,przyklepałam je jeszcze tylko widelcem i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 170 c przez około 20-25 minut.Ja mam termoobieg i w sumie po 15 minutach zmniejszyłam do 100 aby się nie poprzypalały.Nie są to kruche ciastka,tylko takie mniej więcej jak biszkopty(te miękkie)Jak ktoś nie ma daktyli to może być miód lub dowolne słodzidło,nie musi też być tahini.Przepis śmiało można modyfikować.:) Zdjęcie absolutnie nie oddaje ich wspaniałości :)

Dodatkowo moje wczorajsze menu:

śniadanie-3 jajka na twardo+szczypior+łyżeczka majonezu+kawa

obiad:pierś z kurczaka+frytki z selera i marchewki

przekąska:2 łyżki tahini z łyżką miodu i kakao + 2 jabłka

kolacja:śledzie z puszki w sosie pomidorowym +''chlebki otrębowe 2 sztuki