Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy Rok


2015. Po ostatnich sukcesach odpuściłam sobie znowu a to czasu nie miałam i powrót do wagi 76. Od razu ból kostki (rozchwiany staw skokowy) - gdy ważę mniej tak tego nie czuję. Tak więc muszę ponownie wziąć się w garść. Męczy mnie taka waga.

Po niepowodzeniach z początku roku szkolnego u mojej córki pojawiły się sukcesy. Piątki i szóstki ale wymaga to sporej pracy. Teraz przez przerwę świąteczną odpoczywała, należało jej się.