Witam wszystkich,dzisiaj na wadze trochę drgnęło ale idzie bardzo wolno.We wtorek byłam na usg tarczycy co prawda guzków nie ma ale jest bardzo silny stan zapalny i niedoczynność.Podejrzewam,że to jest główny powód tak powolnego spadku wagi.Już tracę cierpliwość i chęci do walki:(Pozdrawiam
monikaszgs
11 maja 2013, 13:10Kochana glowa do gory bedzie dobrze. Nie poddawaj sie, waga drgnela to juz jest cos:) malymi kroczkami do celu. Ja tez walcze i nie poddam sie temu parszywej chorobie. My mamy przewage nad nia. Ona nie moze miec przewagi nad nami.
WhatBliss!
11 maja 2013, 12:29nie poddawaj się :) trzymam kciuki za dosięgnięcie marzeń i życzę pięknego weekendu :) pozdrawiam ♥
ewusha
11 maja 2013, 10:22Nie poddawaj się, może faktycznie to przez tarczycę, ale jeśli prawidłowo ustawisz leki? To może wszystko przyspieszy? U mnie po dwóch tygodniach wreszcie waga drgnęła i jestem naprawdę przeszczęśliwa. Więc i Tobie życzę spadków!