Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dyzur w pracy:)


Witam.Dzisiaj spędzam cały dzien w pracy ale teraz już jest spokój więc mogę napisać.W dniu dzisiejszym "namacalnie " zobaczyłam efekty diety:)weszłam w spódniczkę ktora długo wisiała w szafie.No i w pracy jednogłosnie orzekli ,że widać spadek.bardzo się cieszę:)pozdrawiam
  • moderno

    moderno

    1 października 2013, 20:47

    Spadki zawsze mobilizują . Oby tak dalej . Gratuluję

  • kasia19730216

    kasia19730216

    1 października 2013, 17:22

    co drugi dzień śmigam przez godzinkę rowerem stacjonarnym,muszę rozruszać metabolizm bo niedoczynność bardzo go zpowolniła:) ale dam rade

  • giga1

    giga1

    1 października 2013, 17:12

    jeśli dodasz jakiś mądry ruch do tej dietki, to pewnie będzie to więcej niż 1,7kg. Powodzenia trzymam kciuki i służą radą co do treningów.