Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CZas ucieka
12 grudnia 2012
Szybko dni mijają do świąt,nie wiadomo za co się złapać:) Jestem przed okresem i chodzę zła,bo mój organizm domaga się zachcianek ,ale mu nie dam ,bo tak ciężko schudnąć a przytyć łatwo,każda z nas o tym wie. Dzień zaliczony ,dziś dużo ruchu,sprzątanie domu,auta podwórka i ćwiczenia ,nosiło mnie dzisiaj:) Jedzeniowo tez jest dobrze:) Pic muszę więcej o tym zapominam...
HungryEyess
13 grudnia 2012, 08:49Wzrost mamy podobny takze wierze Ci ze te 48 kg to bylo nie ladnie ale wiesz jak ludzie mowia Ci ze jaka gruba i paskudna bylas to chcesz tego uniknac jak ognia a czasem skutki sa gorsze:( sama widzisz po sobie ze dalej czasem myslisz ze jestes gruba chociaz jakbym Cie zobaczyla to napewno nie mozna byloby tego powiedziec o Tobie