Witajcie kochane znowu poniedziałek no i od nowa się zaczyna nuda,
mam już dość siedzenia w domu ale muszę. Wszyscy mnie pilnują na początku fajnie
że ktoś się troszczy o ciebie, ale teraz jest mi coraz ciężej.
Musze się o wszystko prosić a byłam samo wystarczająca, to jest straszne a to dopiero początek mojej walki o zdrowie.
KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU
Ja wybieram tą drogę!!!!
Ćwiczenia:
7serii pół brzuszków po10szt.
5serii po 10szt z hantel-kami na ręce.
10min zginania stopy i kolana.
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania pięty w pion
Troszkę mi dzisiaj motywacja spadła ale już jest dobrze, wystarczyło pooglądać fotki z 3miesięcy wcześniej i już nabrałam sił i motywacji *:*
Menu:
Śniadanie: 3kromki pieczywa waza, twaróg naturalny, 3plasterki pomidora, ogórka, jogurt naturalny z bananem, herbata czerwona.
2Śniadanie: grejpfrut i herbata zielona.
Obiad: ryż, klopsiki faszerowane z ogórkiem konserwowym i cebulką, kapusta czerwona, herbata czerwona.
Podwieczorek: sałata, papryka, ogórek, 1 łyżka oliwy, sos sałatkowy, herbata zielona.
Kolacja: płatki owsiane z mlekiem 1,5%, herbata czerwona.
Około: 1200cal.
POWODZENIA KRUSZYNKI!!!!
mam już dość siedzenia w domu ale muszę. Wszyscy mnie pilnują na początku fajnie
że ktoś się troszczy o ciebie, ale teraz jest mi coraz ciężej.
Musze się o wszystko prosić a byłam samo wystarczająca, to jest straszne a to dopiero początek mojej walki o zdrowie.
KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU
Ja wybieram tą drogę!!!!
Ćwiczenia:
7serii pół brzuszków po10szt.
5serii po 10szt z hantel-kami na ręce.
10min zginania stopy i kolana.
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania pięty w pion
Troszkę mi dzisiaj motywacja spadła ale już jest dobrze, wystarczyło pooglądać fotki z 3miesięcy wcześniej i już nabrałam sił i motywacji *:*
Menu:
Śniadanie: 3kromki pieczywa waza, twaróg naturalny, 3plasterki pomidora, ogórka, jogurt naturalny z bananem, herbata czerwona.
2Śniadanie: grejpfrut i herbata zielona.
Obiad: ryż, klopsiki faszerowane z ogórkiem konserwowym i cebulką, kapusta czerwona, herbata czerwona.
Podwieczorek: sałata, papryka, ogórek, 1 łyżka oliwy, sos sałatkowy, herbata zielona.
Kolacja: płatki owsiane z mlekiem 1,5%, herbata czerwona.
Około: 1200cal.
POWODZENIA KRUSZYNKI!!!!
basterowa
26 lutego 2013, 08:32Dobry wybór! Super!
gruszkin
25 lutego 2013, 20:10Szalejesz z brzuszkami, aż boję się dawać kolejne wyzwania ;D Super. Tak trzymać.
grgr83
25 lutego 2013, 18:49Kolano wyleczysz to jeszcze się nachodzisz do pracy, teraz tylko dbaj o siebie :)) a widok własnych efektów jest bardzo motywujący :)
nulla87
25 lutego 2013, 18:37nadopiekunczosc bliskich bywa strasznie uciązliwa, rozumiem Cie! ;) w Twoim menu też często się pojawia grejpfrut mm :) pozdrawiam!
Glodomorrra
25 lutego 2013, 16:22Właśnie.. grunt to myśleć pozywynie :))) 3mam kciuki za Ciebie :)
Suri91
25 lutego 2013, 14:09Jestem zdania, ze skoro mi sie udaje ( a bylam ciezkim przypadkiem do reform) to kazdemu sie uda! Wystarczy chciec! ;) Zycze duzo sily i wytrwalosci! :*
Karo8912
25 lutego 2013, 12:20Dasz radę. Sama wiem coś na temat zbyt długiego siedzenia w domu. Miałam przerwę międzysemetralną 1,5 miesiąca prawie i mam już tego dość. DObrze, że jutrp lecę na zajęcie.