Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Witam;)
Wiem wiem, rzadko tutaj zagladam...ale czasu brak, jeszcze teraz okres powiedzmy swiateczny:) wiec trzeba zorganizowac objazd po cmentarzach, tym bardziej ze pracuje w te dni:(

Ostatnio odpuscilam sobie cwiczenia i to jest najgorszy bol:( ale gdy tylko bede miala chwile czasu to udam sie do silowni, aby pocwiczyc lub basen;)

Z jedzeniem ok, zdrowe kanapki, gotowane mieso, woda niegazowana, zielona herbata;)

zobaczymy gdy nadejdzie poniedzialek, dzien wazenia co pokaze waga;)

Pozdrawiam i milego wypoczynku dla tych co moga sie cieszyc dlugim weekendem;)