Zawaliłam. Jadłam jeden posiłek na dzień, czasem dwa. Potrafiłam zjeść coś słodkiego i nie wypijałam 2 l. wody. JAKA JA JESTEM GŁUPIA!!! Postanowiłam od jutra jeść normalnie tak jak do tej pory, czyli co 3 godziny, nie kusić się na słodkie i sprawić by waga leciała w dół. Dziś dałam radę ze słodyczami i odpowiednią ilością wody. Dzieci w końcu wróciły do domu. Jakoś ich nieobecność na mnie źle wpłynęła, nie miałam ochoty na jedzenie, na ćwiczenia. Powinnam cieszyć się chwilą ciszy a ja byłam jakaś zdołowana, ale wracam do normy. Od jutra nowy start, nie mogę się poddać.
Postaram się częściej pisać bo to też zaniedbałam.
DZISIEJSZE ĆWICZENIA:
20 minut steper
20 minut hula hop
200 brzuszków (5 minut)
30 minut z trenerem na Xboxie
ankag1
13 lutego 2013, 21:43Dobrze że się nie poddajesz :) jutro będzie na pewno lepiej powodzenia :)
kasko21
13 lutego 2013, 07:49Żeby kiedyś w połowie tak wyglądać jak one ;D
aannxx
12 lutego 2013, 22:12Powodzenia, trzymam kciuki !:*