Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-1,3 huraaaaaaa
15 marca 2010
Odnotowuje spadek wagi z 108,40 na 107,1 od wczoraj matko nie wiem jak to możliwe wazyłam sie ze 10 razy, jak jutro będzie to samo tzn, że ja nie śnię. Kolejny dzień mija na urlopie więc wziełam się za porządki świąteczne bo przeciez potem nie będzie czasu :-))
donnalucata
15 marca 2010, 15:47Swietnie Ci idzie i nie ma lepszej motywacji gdy widzi sie spadek wagi,prawda?? :)))) Oby zawsze tak pieknie spadala Ci waga to do lata bedziesz cudnie wygladala!! Trzymam kciuki jak zawsze :*
niunia26091988
15 marca 2010, 12:20gratuluje:) trzymam kciuki i powodzonka:)
kinga2385
15 marca 2010, 12:20o kurcze ale lecisz:)
kasia2823
15 marca 2010, 12:14gratuluje nic nie poprawia humoru tak jak spadek wagi :) a sprzatanie najlepsze aby spalic kalorie wlacz sobie muzyke pokrec pupka i odrazu lepiej sie poczujesz :) pozdrawiam