Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O marchewko!!!
22 lutego 2011
O marchewko! Ty moje warzywo ulubione!
Jeść by cię codziennie
dużo
zachłannie
duszoną
smażoną
gotowaną
z imbirem
z kardamonem
z miodem
z cynamonem...
A po tobie już tylko....
......brzoskwiniowa cera :-)
i ta błogość smaku....
i to ciepło w brzuszku...
I ten kontrast do śniegu, mrozu i bladości....
magdaln
22 lutego 2011, 23:52platki owsiane z marchewka- pychotka!
Marekkk
22 lutego 2011, 22:18piekny Ci wyszedl Poemat)))
wiktorianka
22 lutego 2011, 13:36to ja jeszcze dorzuce keksa marchewkowego....pyyyyyszny :))))
calineczkazbajki
22 lutego 2011, 13:17Jesteś niesamowita :) ps. moze ciasto marchewkowe upiec ?.
Kat91
22 lutego 2011, 13:04Hehe , świetny poemat ; D Również uwielbiam marchewkę , jem 3 codziennie od około 2 miesięcy a moja skóra woła ''TAAAAK!!!'' ; P Pozdrawiam!