Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:) jestem dzisiaj z siebie dumna
1 stycznia 2006
Zjadłam 873 kalorie (o ile dobrze obliczyłam) i powstrzymałam sie przed moimi ulubionymi w tamtym roku słodyczami. Teraz warzywa będą moje ulubione ;))) Mam nadzieję, że mi sie uda ... zjem jeszcze tylko jabłko, a może i nie. I do ćwiczeń ... ktoooo dzisiaj ze mną poćwiczy?? Są chętni?? Bo samej to mi sie nie chce ...
grubsiarz
1 stycznia 2006, 21:50no ja juz tez po cwiczonkach:) nie wytrwalam 30 min, ale dobre i te 20:) wiem,ze masz racje z tym,iz trzeba odchudzac sie dla siebie... przede wszytskim robie to dla siebie, by byc zadowolona z tego jak wygladam i moc wcisnac sie we wszystkie fajne ciuszki nie martwiac sie ze w czyms za grubo wygladam:) rowniez zycze powodzonka, buzka
grubsiarz
1 stycznia 2006, 20:46ja zaraz ide cwiczyc, wiec nie jestes sama;) pozdrowka
agusia3r
1 stycznia 2006, 20:31Dzisiaj mi się też nie chce :P Od jutra zaczynam :) Buźka :*