Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzec - nowe nadzieje


Witajcie,

z mocnym postanowieniem poprawy zaczynam wiosnę z Vitalią.

Luty niestety nie był dla mnie łatwy, mąż miał operację, wszystko na mojej głowie - ojej strasznie. Ale teraz już mam nadzieję wszystko się unormuje, bo już 12 wraca do pracy. Oby tylko była ta praca - bo coś strasznie ciężko ostatnio - ale co tam będę narzekać .....

Będzie dobrze!!!!

Niestety z powodu stresu i słabej woli objadałam się słodyczami, majonezem itp. buuu. Zero diety i w ogóle porażka na całej linii....

Wczoraj stanęłam na wadze i co - 76 ......... przerażające. Najwięcej w całej mojej historii (nie licząc ciąży)....

 

Tak więc od wczoraj dietkuję.

POSTANOWIENIE - ZERO SŁODYCZY i BEZ KOLACJI!!!!!

 

Trzymajcie się kochane!!! DAMY RADĘ!!