Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakieś fatum..?


5 dni temu wyznaczyłam sobie, że w 2 tygodnie schudnę 5 kg. Dukan idzie mi nawet dobrze, dodałam do niego 1 jabłko dziennie lub jakiś inny owoc (nie wyobrażam sobie nie jeść owoców w sezonie!!!). Do tego piję figurę 1, smaruję się balsamem z eveline slim 4d (nie wiem czy coś daje, ale fajnie ujędrnia skórę i ma brokat!!!), zakładam pas wyszczuplający na noc. Czuję się lepiej, niż przed dietą. Ale cholera jasna..zawsze musi być coś nie tak..waga mi dziś siadła.. raz ważę 70, raz 73 a tu nagle 80 i tak w kółko.. oszalała.. będę mieć nowy wydatek, no ale.. 
  • 27Agnieszka27

    27Agnieszka27

    28 maja 2013, 18:27

    Może to znak, aby ją w ogóle odstawić. Waż się tylko 2 razy - na początku diety i na końcu.