Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
short.. 6 weidera..hmm..może..;] Słonecznie!


Kochane wpadłam tu tylko na chwilkę napisać krótki post. Rano na 9 byłam u kosmetyczki, żeby mi naprawiła paznokcia (złamany w połowie..cholera jaki ból..). Zeszło jej prawie godzinę.. hmmm.. chwilę poplątałam się po rynku, wróciłam do domu, piję teraz kawkę i za jakieś 20 min idę z powrotem do rynku po młodszego brata (7 lat) do szkoły. Także poranek zaczęłam super, bo od ruchu! I jeszcze ta pogoda! Wyborna! Słońce chce się żyć, skakać, śpiewać, tańczyć i sama nie wiem jeszcze co..hmmm..iść nad wodę! Jeszcze nie zdążyłam poćwiczyć, ale wrócę to zrobię to. Tak myślałam, że może by dorzucić 6 weidera.. w zasadzie mogę spróbować.. zawsze to coś nowego w ćwiczeniach.