Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1.07.2018


Dzisiejsza waga: 92.5kg. Czyli powoli w dół. Jutro przedzwonię do ŚCO i spytam się czy moja lekarka jest i czy jak przyjadę we wtorek rano to jest szansa że się do niej dostanę. Nie wiem czy wszyscy, ale na pewno część lekarzy w ŚCO ma jakąś pulę miejsc na nieplanowane wizyty. I prawdę powiedziawszy do tej pory tak zawsze się rejestrowałam, że jechałam wcześnie rano i byłam przyjmowana w tym samym dniu. Ale teraz najzwyczajniej w świecie wolę wcześniej przedzwonić, nie mam ochoty jechać w ciemno 200km, i po prostu na to mnie nie stać. Więc wolę przedzwonić i się spytać, tym bardziej że jest okres urlopowy. Dowiem się jutro. 

:/ lekarka która robiła usg nie powinna nić mówić, wtedy bym się nie denerwowała. 

  • Berchen

    Berchen

    2 lipca 2018, 17:02

    bede:):):) mysl pozytywnie .

  • Berchen

    Berchen

    2 lipca 2018, 16:35

    dzwonilas ? zostaniesz przyjeta? pozdrawiam.

    • .kathea.

      .kathea.

      2 lipca 2018, 16:36

      Tak, jutro jadę i na 90% będę przyjęta.

    • Berchen

      Berchen

      2 lipca 2018, 16:41

      trzymam kciuki za pozytywne wyniki.

    • .kathea.

      .kathea.

      2 lipca 2018, 16:46

      Trzymaj mocno, bo będzie to potrzebne.

  • Berchen

    Berchen

    1 lipca 2018, 09:22

    zycze ci by bylo wszystko pomyslnie, powodzenia

    • .kathea.

      .kathea.

      1 lipca 2018, 10:05

      Dziękuję.