Nawet nie wiem czy jechać do pracy :/ najgorzej by było jak bym utknęła w robocie bez szans powrotu. A co do mojej diety to wlasnie wypilam latté i nic wiecej nie jem bo nie jestem nawet głodna :D Oby tak dalej, nie sadziłam ze vitalia mi pomoże ale odkąd tutaj wróciłam wręcz nie mogę się doczekać aby po pracy wieczorem napisać tutaj ze mój dzień jest zaliczony, a ja znowu się nie dałam :D Powodzenia i silnej woli wam życzę :)