Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po 7 miesiacach wracam na vitalie..


puk..puk... po 7 miesiacach wracam na vitalie..

jestem jak ta druga mysz , "ktora nigdy sie nie poddaje" ze znanej pewnie wszystkim opowieści :

„Dwie myszy wpadły do wiadra ze śmietaną. Pierwsza mysz szybko się poddała i utonęła. Druga cały czas pływała i tak długo machała łapkami aż śmietana zamieniła się w masło i mysz mogła wydostać się z wiadra.”

.. a wiec wrocilam ubijac dalej tą śmietane :D

podsumowujac: z dietetyczką udalo mi sie schudnac w ciagu 3,5 miesiaca ze 104 kg do 87 kg, pózniej przez dwa miesiace tylam na diecie (wyniki tarczycy miałam przy tym kiepskie) doszlam do 92. Lipiec, sierpien, wrzesien to dieta w kratke, od folgowania sobie po trzymanie sie sztywno rozpiski, doszly kolejne kilogramy - 95/96 kg.  Dalam sobie spokoj z dietą, kupilam psa z ktorym duzo spaceruję,  jadlam wciaz za duzo weglowodanow..mimo tego..waga o dziwo przestala rosnac :) .  W grudniu podjelam decyzje o dalszej walce, ale na ten moment mam po kokardy gotowania ...wiec zdecydowalam sie na catering dietetyczny, wybralam firme afterfit, bo oferuja dostawy wieczorami, co mi pasuje bo unikam stojacej kilka godizn paczki przed moimi drzwiami.


Dziś przyszlo do mnie pierwsze pudelko. "DIETA SPORTOWA NA REDUKCJE" 2000 kcal podzielona na 5 posilkow.


A tak  wygladal moj pierwszy dzien na pudelkowej diecie:

sniadanie: salatka cezara z baigietka + weganski serniczek na zimno

obiad: Fajita z kurczakiem i ryżem + sałatka z roszponką, grillowana gruszka, serem plesniowym i orzechami.

kolacja: Penne ze szpinakiem i prażonymi ziarnami

Jedzenie było naprawde pyszneeee, ale to dopiero pierwszy dzień , wiecej bede mogla cos powiedziec za tydzien. Godzinke temu kurier  przyniosl  posilki na sobote i niedziele..

 start: 96 kg, jesli spojrzec na to od pozytywnej strony to 8 kilo mniej niz rok temu o tej samej porze ;)

W styczniu zaczynam treningi na silowni pod okiem trenera personalnego. Nowa dieta, nowa aktywnsoc,.. aby wrocila motywacja do dzialania musialam wyrwac się z rutyny.

{edit: w sumie zaczelam diete na dobre 2 stycznia]

  • Muminek9003

    Muminek9003

    30 grudnia 2018, 11:47

    Powroty są ciężkie, sama wracam tu po kilku miesiącach, więc Tobie życzę powodzenia ! :)

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    30 grudnia 2018, 10:33

    Miło, że wróciłaś :) Trzymam kciuki !

  • breena.

    breena.

    29 grudnia 2018, 21:23

    Trzymam kciuki:)))

  • inka7777

    inka7777

    29 grudnia 2018, 10:32

    Wszystko świetnie wygląda;) A jaki koszt tej diety pudełkowej?

    • katy-waity

      katy-waity

      29 grudnia 2018, 10:45

      https://afterfit-catering.pl (znajduje sie tam cennik) ale ogolnie mowiac od 49-62 zl za dzien

  • Laurka1980

    Laurka1980

    29 grudnia 2018, 10:06

    No to powodzenia :)

  • araksol

    araksol

    29 grudnia 2018, 00:26

    powodzenia:)

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    28 grudnia 2018, 23:06

    zastanawiałam się nieraz co z Tobą się dzieje. no i teraz wszystko jasne. powodzenia :)

  • marzenciag5

    marzenciag5

    28 grudnia 2018, 22:58

    Dieta wygląda super. Powodzenia.

    • katy-waity

      katy-waity

      29 grudnia 2018, 00:14

      dziekuje:) nowy rok nowe nadzieje ;)

  • NowaJa55

    NowaJa55

    28 grudnia 2018, 22:13

    ale pyszne jedzonko

  • Berchen

    Berchen

    28 grudnia 2018, 21:52

    ciesze sie ze wrocilas -zagladalam i bylo mi smutno widzac ze nie piszesz ,na dodatekTeraz az chce sie czytac - nowa nadzieja i sila, powodzenia:)

    • katy-waity

      katy-waity

      29 grudnia 2018, 00:11

      dziekuje, milo mi :) mysle ze teraz jednak bede rzadziej pisala, ale na pewno od czasu do czasu zdam relacje:)

  • paczektoffi

    paczektoffi

    28 grudnia 2018, 20:42

    OOOOOOOOOOOO jakie pycha jedzono :) dużo tego, u mnie wszystko na zdjęciach wygląda na malutkie, nawet woreczek ryżu.

    • katy-waity

      katy-waity

      28 grudnia 2018, 20:45

      dosc porzadne porcje, mam do rozdysponowania 2000 kcal wiec troche tego jedzenia jest :)

    • paczektoffi

      paczektoffi

      28 grudnia 2018, 20:52

      Czekam na efekty :)))))))

  • karmelikowa

    karmelikowa

    28 grudnia 2018, 20:32

    Zatem powodzenia :)

  • Sunniva89

    Sunniva89

    28 grudnia 2018, 20:25

    ooo prosze witaj z powrotem , zastanawialam sie co u ciebie. jak schudlas ze 104 do 88 to skora nie wisiala?

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    28 grudnia 2018, 20:21

    Ładnie to jedzonko wyglada :)

    • katy-waity

      katy-waity

      28 grudnia 2018, 20:27

      dziekuje:) smakuje rowniez dobrze:)