Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak zmniejszyć ochotę na słodkie? NATURALNIE!


Myślę, ze warto o tym wspomnieć. Jak zmniejszyć ochote na slodkie dzieki mindful eating?


Kiedys zrobiłam kolezance eksepryment. Ona chciala zacząć ME ale zawsze jakoś to tv,to laptop.I przez to caly czas miala ochote na slodkie. Ktoregoś razu az wychodzila z siebie i mowi : Boze jak mi sie chce slodkiego,nie wytrzymam dzis mam taki dzien,ze zjem wszystko. 

Mowie do niej: zaraz wracam. Pobiegłam do sklepu kopiłam ciastka ( tu w Irlandii sa takie pyszne ciasteczka z czekolada,prosto z pieca,sama pochłaniałam kiedys ich po kika sztuk). Kupilam 5 w opakowaniu. Zaniosłam do domu i mowie do niej - siadaj. Wzielam talerz,podgrzałam te ciasteczka az sie czekolada rozplynela,a zapach przesiąkł caly dom.

Dalam widelec i nóż i mowie jedz ,ale powoli,widelcem i nozem i zuj je dlugo i delektuj sie smakiem,a ja ide do pkoju obok. Jak skonczysz przyjdz do mnie i powedz,ze juz. 

Ona przychodzi po 10 minutach i mowi - nie dam rady juz,zaraz sie porzygam tak mi slodko ....Zjadlam 3 i nie moge na nie patrzec. 

Od tamtej pory nie je słodyczy :) czasami zje jakaś kostke czekolady ale nie ma w ogole zadnego pociagu do nich. Kiedyś dom byl pelen słodyczy - teraz nie mamy niczego slodkiego . 

Mozg i umysł ( w tym nasz bank pamięci w umyśle ) zanotowały, ze ciastka po prostu są za słodkie i teraz ich już nie potrzebuje i nawet patrząc na ciastka wysyłany jest sygnał o tym ,ze kiedyś te ciastka byly za słodkie dla kubek smakowych ( nie wytwarza więc śliny na ich widok) co automatycznie blokuje ochotę na nie .


Zróbcie sobie taki eksperyment.


  • bree91

    bree91

    4 sierpnia 2013, 15:31

    Mam takie pytanie a raczej wątpliwość. Jeżeli taki sposób się sprawdza i tak należy jeść to co z obiadami z rodziną - mamy się do siebie nie odzywać ? Czy też co z tzw imieninami u cioci, mamy wychodzić z kawałkiem ciasta do innego pokoju, żeby się skupić na jedzeniu ????

  • spioszek16

    spioszek16

    4 sierpnia 2013, 10:11

    ja tam nie chce w ogóle wykluczyć słodkiego z diety , tylko od czasu do czasu w ramach II śniadania czy dodatku do czegoś . niestety te wieczorne przygody to w sumie pierwsza taka nieplanowana od ponad miesiąca ;)