Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poszłam na siłownię i wylądowałam w szpitalu...
Dziś mega gastro ;/


Ja to mam szczęście 

Dostałam darmową wejściówkę do siłowni Pure więc poszłam tam w poniedziałek z koleżanką.

3h intensywnego treningu to dużo jak na kogoś kto ćwiczył czasem 1h wciągu ostatnich 2 miesięcy, a wcześniej max 30 min.

I ledwo wróciłam do domu. Na siłowni tego nie czułam ale jak miałam przejść 500m z przystanku pod dom ledwo dałam radę.
Myślałam że po prostu kość w biodrze mi się przestawiła ( mam cos takiego od czasu do czasu że przeskakuje) więc poleżałam, poszłam spać z nadzieją że do wtorku przejdzie. 
We wtorek poszłam na uczelnię iiiiii ledwo dawałam rade przejść z sali do sali ( a mamy 5 pięter ;/). Wieczorkiem pojechałam do lekarza i usłyszałam, że chyba naciągnęłam wiązadła czy tam inne tkanki miękkie w bioderku.

:((( Zwolnienie z uczelni i tak sobie leżę do teraz.

A że mi się @ zbliża to od 2 dni jem jak najęta?

Czuje się ciągle głodna. To tak jakby zjeść konia z kopytami i nie zaspokoić tym głodu :(

Czuje sie przez to kiepsko ale MAM OCHOTĘ ZNÓW COŚ ZJEŚĆ....

:(((((( 

Pomocy...
  • lovehaunting

    lovehaunting

    1 marca 2013, 15:54

    nie daj się @ ! :)

  • Anulka2503

    Anulka2503

    1 marca 2013, 10:40

    Trzymaj się ciepło:) Wracaj do zdrowia:)

  • fokaloka

    fokaloka

    28 lutego 2013, 18:27

    Wracaj do zdrowia, trzymaj się :*

  • rroja

    rroja

    28 lutego 2013, 17:16

    też od wtorku jestem uziemiona, też mam okres i... nie podjadam. można? można! tylko znajdź sobie zajęcie. i więcej pozytywnego myślenia! trzymaj się! :)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    28 lutego 2013, 16:54

    No to nieźle się załatwiłaś . teraz ważne,żebyś wróciła do zdrowia ! I nie podjadaj ...my widzimy wszystko :-)