Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kwiecień. W marcu poległam. Jak zwykle.


Waga z czwartku 71.
Nie wiem czy to tylko święta czy tez moja nadchodząca @

W marcu poległam.
Jedyna zmiana jaką w sobie widzę to wyraźnie opuszczenie w nauce.
No może jeszcze to że pijam kawę. Zbożową. I więcej herbaty. I więcej wody.
Ćwiczyłam bardzo sporadycznie. Głównie na wf.

I właśnie ten wf do mnie w czwartek przemówił.
Babeczka zrobiła nam pilates.

Mięśnie pokazały mi w piątek że były bardzo stęsknione za aktywnością fizyczną.

:(((((((((((( Do moich urodzin pozostały dokładnie 3 tygodnie. Obiecywałam sobie że będzie 64 kg. 
Dziś wam mówię że będzie 67. 
Choć nie wiem jak to zrobię ale muszę tyle ważyć.
To będzie zmiana z nadwagi na wagę prawidłową. 
A właśnie z taką chcę wejść na drogę do 20.


Idę pogrążyć się w płaczu. A potem poćwiczyć.
Jestem nieudacznikiem.
  • maleducada

    maleducada

    12 kwietnia 2013, 20:10

    Nie ma co tracić czasu na płacz, lepiej od razu ćwiczyć! :) Powodzenia.

  • Tequila91

    Tequila91

    9 kwietnia 2013, 09:49

    Co Ty opowiadasz, walcz dalej! :) Nie poddawaj się, może i wolniej, ale osiągniesz cel :) To nie zawody :)

  • lovehaunting

    lovehaunting

    6 kwietnia 2013, 22:05

    ej, ten nr nic nie znaczy! ważna jest wytrwałość i cierpliwość, a nie " ma być tyle i tyle, a jak nie, to nie wiem... " . lepiej chyba, żeby 20 styknęła podczas intensywnej pracy nad sobą, a nie obsesji na pkt wagi! :D

  • stoneczka

    stoneczka

    6 kwietnia 2013, 16:46

    ja też marzec zmarnowałam, za to w kwietniu bierzemy się do roboty! Głowa do góry! :)

  • ciemna123

    ciemna123

    6 kwietnia 2013, 14:39

    glowa do gory i bierz sie do roboty za siebie i pamietaj nie poleglas bo wciaz walczysz...

  • Getyoursexybodynow

    Getyoursexybodynow

    6 kwietnia 2013, 13:43

    no coś Ty ! Uszy do góry i działaj bo zła energia Ci nie pomoże !:*

  • rroja

    rroja

    6 kwietnia 2013, 12:53

    z takim negatywnym podejściem to daleko nie zajedziesz, weź się w garść, a dasz radę!