Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12/11


Wczoraj siostra wylądowała w szpitalu... takze totalnie nie było opcji treningu... :/

Dziś natomiast zrobiłam Bikini Ewy CHodakowskiej juhu 30 min i 10 min orbitreka.. 

od jutra zaczynam odliczanie i ostatnią prostą do świąt Wielkanocnych. Nie udało się schudnąć 8 kg ale jest jeszcze kilka dni powalczę o centymetry :) 

Ale podobają mi się te sukienki Kartes chciałabym w lecie takie nosić. 

Próbuję jutro wstać o 5 i trening!
Koniec leniuchowania. Jak zaczne teraz to jest szansa na fajne wakacje :P

Buuuziak :*