Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
50 dni do urodzin!!


Hej!

Dziś zrobiłam trening nokaut z Klubu Vitalii i Mel B brzuch :)

Wystartowało odliczanie do urodzin :) Tak chcialabym się pięknie poczuć tego dnia... 

Nie planuję imprezy ale chciałabym dla własnego komfortu być na -5 :) 

Tak jak mówiłam za ok 100 dni wesele bratanicy no i co wypadałoby być na -10 do tego czasu ale staram się nie spinać tylko wytrwale pracować ile będzie tyle będzie :) Może jak przestanę tak o tym rozmyślać to wyjdzie - 15 :P 

Chociaż wiem ze najpiękniejszy i najszybszy spadek mam za sobą teraz muszę wykazać się cierpliwością bo waga musi się ustabilizować :)

Zmykam na śniadanie dopiero...

Buziaki :)

  • Greta35

    Greta35

    21 czerwca 2017, 11:22

    wiem cos o tym spinaniu przed czyms...a potem rozczarowanie. Trzeba kazdego dnia robic i myslec teraz i dzis dzialam :)