Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
56


Hej! Nie do końca jestem usatysfakcjonowana spadkiem w tym tygodniu...

Ale przyznam się ze oprócz ćwiczeń sporo podjadalam łakocie e hhh

Dlaczego sama sobie robię krzywdę? Sama serwuje sobie niezdrowe i toczące przekąski...

A tak bardzo chce być szczęśliwa zdrowa szczupła i piękna... Może inaczej ja chce się tak czuć bo możliwe 

że już część z tych cech mam tylko ich nie dostrzegam. 

Wczoraj zrobiłam Perfect Body... cóż może być spotklam się masakrycznie trochę na pewno pomaga upał...

Ale nie będzie to mój ulubiony program... 

PS dziś chyba powinien być reset nie? taki jeden dzień w tygodniu leniucha dla regeneracji mięśni.