Wczoraj po przerwie zrobiłam Turbo spalanie. Mam nadzieję ze wystarczy motywacji do dalszej pracy. Boję się że po weselach znowu zacznę się obzerac i cały wysiłek pójdzie na marne. Ale pewnie potem będzie odliczanie do Sylwestra :) Pozdrawiam :*
Wczoraj po przerwie zrobiłam Turbo spalanie. Mam nadzieję ze wystarczy motywacji do dalszej pracy. Boję się że po weselach znowu zacznę się obzerac i cały wysiłek pójdzie na marne. Ale pewnie potem będzie odliczanie do Sylwestra :) Pozdrawiam :*
Bridget.Jones
21 września 2017, 20:36nie poddawaj sie to nie pójdzie na marne :):) trzeba być dobrej myśli! powodzonka :*