Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10/13 kopenhaska - zdjęcia przed i w 10 dniu


Dziś jeszcze nie wierząc do końca swojej wadze zaczęłam przymierzać swoje ubrania, które od dawna były za ciasne. Nawet nie wiecie jak humor mi się poprawił gdy zaczęłam się dopinać w niektóre spódnice i spodnie. Co prawda chciałabym jeszcze ale już teraz gdy jest 6,5 kg mniej to tak strasznie cieszy.
A poniżej zdjęcia, jedno z nich zrobione jakieś 2 tygodnie temu i drugie dziś w tych samych spodenkach. Mam nadzieję, że tę niewielką różnicę widzę nie tylko ja :)

  • fashi0nistka

    fashi0nistka

    14 września 2013, 10:30

    jest różnica, i to duża! idzie Ci świetnie, tylko się nie poddawaj :) trzymam kciuki