Nie zrobiliśmy zakupów, nie mam weny na śniadanie. Coś tam niby w tej lodówce jest, ale bez jakiegoś łał....
No i nie wiem co mam zjeść :/
Dziś ładna pogoda - jak wrócę z firmy to pójdę na rower :D
A w ogóle to chcemy z mężem kupić samochód - takiego old timera - i go odrestaurować :D Mamy już nawet wypatrzony. Jest boooossssskkkiiiii.... Ah, oby się udało :D
Miłego dnia :)