Trzymam się diety. Ćwiczę. A waga stoi w miejscu :( Jak długo taki stan może trwać? Nie żebym miała się poddać. Co to to nie. Ale robi się to powoli irytujące :( Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?
Trzymam się diety. Ćwiczę. A waga stoi w miejscu :( Jak długo taki stan może trwać? Nie żebym miała się poddać. Co to to nie. Ale robi się to powoli irytujące :( Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?