Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: eh 2kg wróciły ... smmutnooo
27 grudnia 2013
no i stało się +2 do przodu ,, w święta dałam czadu ,,, jak mi źle że musiałam zredukować paseczek mam normalnie doła ;/;/;/;/ pocieszcie mnie że nie jestem sama w tym ;/;/ już nie jest - 12 .. tylko - 9
ja sie obżerałam całe 3dni jak dziki bąk, czy to dzień czy to noc i niczego nie żałowałam, nie liczyłam kalorii ani pór posiłku a mimo to waga stoi a nawet może ciut mniej :D także -10 jak jest tak było ;)
ewela22.ewelina
27 grudnia 2013, 14:45
ja tez dałąm czadu ale nie przejmuje sie tym:D kochana glowa do gory:)
Magdalena300
27 grudnia 2013, 14:27
Nie miej wyrzutów sumienia,spalisz te 14000kcal i bedzie minus 2,alb i więcej!!!:-)
hopeless.
27 grudnia 2013, 14:17
szybko przyszło, szybko spalisz :) 2kg po Świętach to nie tragedia. Powodzenia!
Święta to niestety taki okres, ale nie można siedzieć i ich przeklinać te kilogramy, tylko wkładać adidy i iść ćwiczyć! :D Powodzenia i nie załamuj się!
argento
27 grudnia 2013, 14:49ja sie obżerałam całe 3dni jak dziki bąk, czy to dzień czy to noc i niczego nie żałowałam, nie liczyłam kalorii ani pór posiłku a mimo to waga stoi a nawet może ciut mniej :D także -10 jak jest tak było ;)
ewela22.ewelina
27 grudnia 2013, 14:45ja tez dałąm czadu ale nie przejmuje sie tym:D kochana glowa do gory:)
Magdalena300
27 grudnia 2013, 14:27Nie miej wyrzutów sumienia,spalisz te 14000kcal i bedzie minus 2,alb i więcej!!!:-)
hopeless.
27 grudnia 2013, 14:17szybko przyszło, szybko spalisz :) 2kg po Świętach to nie tragedia. Powodzenia!
Insowa
27 grudnia 2013, 14:14Święta to niestety taki okres, ale nie można siedzieć i ich przeklinać te kilogramy, tylko wkładać adidy i iść ćwiczyć! :D Powodzenia i nie załamuj się!