Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wymyśl sobie motywacje!



Brak Ci motywacji? Wymyśl ja! :) 

Brak motywacji i chęci do działania był moim największym problem w walce z odchudzaniem...mój wałek na brzuchu robił się coraz większy a ja zamiast coś z tym zrobić wolałam użalać się nad własnym losem..

Dość! Wymyśliłam sobie motywacje :) 

Jedną z nich jest tu ta oto kurteczka! 

Kupiłam ją sobie w ostatnia sobotę. Zawsze chciałam taką mieć, lecz uważam, że wyglądam w niej okropnie! :( Takie krótkie kurteczki noszą przecież szczupłe dziewczyny a ja do takich nie należę..dlatego mam motywację, aby pozbyć się wałeczka i w pełni cieszyć się moją wymarzoną kurteczką :)

Kolejna motywacją - już nie wymyśloną :pjest mój chłopak! 

Jest szczupłym, wysportowanym mężczyzną i kocha biegać :) To on zaraził mnie pasją do biegania i do aktywnego trybu życia. Gdy ja chcę gdzieś jechać autobusem miejskim to on zawsze mówi "lepiej się przejdźmy kochanie" ;) 

A tak poza tym to jestem już po 20 minutowym treningu całego ciała z Mel B oraz zrobiłam 100 brzuszków - zapisałam się do wyzwania 2000 brzuszków w dwa tygodnie. Dzisiaj zamiast biegać wskakuje na rower! :) 

Miłego i aktywnego dnia! ;)

  • PogromcaJedzenia

    PogromcaJedzenia

    19 sierpnia 2014, 23:49

    Motywacja to podstawa! Widać ,że u Ciebie jej nie brakuje i tak powinno być :)

  • tylko5kg

    tylko5kg

    19 sierpnia 2014, 13:00

    Moją motywacją również jest mój chłopak, ale żeby jeszcze sam mnie zaczął motywować zamiast kupować slodycze byłoby dużo prościej ;D

    • Kimi31

      Kimi31

      19 sierpnia 2014, 13:16

      Mój chłopak nie przepada za słodyczami i chwała mu za to haha :)