Chcę się z wami podzielić swoimi odczuciami na dziś. SŁUCHAJCIE! Dziś pierwszy raz mój chłopak poszedł ze mną na siłownię.. To niesamowite bo myślałam że będzie mi głupio i że pewnie będzie się trochę ze mnie śmiał że jak taka łajza jak ja ćwiczy na siłowni (w sensie na śmianie taak), ale się mega pomyliłam. Takiej motywacji na treningu i wsparcia nie miałam nigdy.. Tyle kcal co spaliłam i tyle potu co wylałam... Masakra, jeden z moich najbardziej intensywnych treningów. Jeśli macie taką osobą obok siebie to szanujcie ją i kochajcie nad wszystko.. BO TAKIE OSOBY SĄ TEGO WARTE! A jeśli macie kogoś kto was ogranicza... Nie pozwólcie żeby zmarnował wasz czas- którego każdy z nas ma i tak za mało..
Piąteczka ! Napiszcie w komentarzach o swoich efektach :)
angelisia69
21 czerwca 2016, 14:00hihi to fajnego partnera masz,zazwyczaj w zwiazakach jest tak ze tylko 1 osoba cwiczy i dietuje a druga nadrabia te kg :P
iamfancy
21 czerwca 2016, 12:53Zazdroszczę, mojemu chłopakowi nie chce się ćwiczyć. Jest chudy - wiele razy mu mówiłam że mógłby trochę poćwiczyć bo ma predyspozycje do tego żeby nabrać mięśni, ale mu się nie chce. Więc od dzisiaj działam sama dla siebie.
kina9083
21 czerwca 2016, 13:54Działaj,działaj! Pokaż mu że siłownia nie koniecznie jest po to żeby schudnąć! Trzymam za Ciebie mocnooo kciukI! Kobity górą :)
spelnioneMarzenie
21 czerwca 2016, 06:38az mi sie milo zrobilo czytajac to ;-)
kina9083
21 czerwca 2016, 09:28Bardzo się cieszę :) Zapraszam do czytania mojego pamiętnika.. Upadki i wzloty, wsparcie, motywacja.. :)
ewela22.ewelina
21 czerwca 2016, 05:07pewnie ze we dwoje razniej :)
kina9083
21 czerwca 2016, 09:28Zawsze chodziłam sama bo myślałam ze będę się krępować bo pot i wgl.. A tu jest totalnie odwrotnie ;) !