Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#36 Jedzonko do pracy


Kolejna odsłona z cyklu "Jedzonko do pracy" :D

Dzień rozpoczęłam eksperymentem pastowym. Drugie śniadanie będzie bardzo owocowe, a obiad smaczny, niezwykle prosty i szybki w przygotowaniu. Ostatnio stałam się fanką komosy ryżowej, co widać po wpisach. Bardzo miła odmiana od kasz i ryżu. Ale żeby nie przesadzać, zaraz od niej odstąpię, by za bardzo się nie przejadła.

Słonecznego dnia Kochani! ;)

  • PannaNiecierpliwa

    PannaNiecierpliwa

    4 kwietnia 2019, 20:33

    Też bardzo lubię komosę :) Wszystko wygląda pysznie

    • kingalob

      kingalob

      5 kwietnia 2019, 07:45

      Takie też było! :)

  • snowflake_88

    snowflake_88

    4 kwietnia 2019, 09:50

    No jak dla mnie komosa na tle innych kasz smakiem przebija wszystkie, takie 10/10 :) Szkoda tylko że cenowo też bije wszystkie inne na głowę :P

    • kingalob

      kingalob

      4 kwietnia 2019, 09:53

      To prawda. Jak jest dobra promka to trzeba brać bez zastonowienia, szczególnie wersję trójkolorową :) w innym wypadku cena nie jest zbyt przyjemna..

  • jak.nie.dzis.to.kiedy.

    jak.nie.dzis.to.kiedy.

    4 kwietnia 2019, 09:42

    widzisz a ja nawet nie wiem jak komosa smakuje ... chyba że gdzies ją jadłam nieświadomie :/ jedzonko smakowicie wygląda - pozdrawiam

    • kingalob

      kingalob

      4 kwietnia 2019, 09:49

      Koniecznie spróbuj! Ja też długo odwlekałam swoją przygodę z komosą. Okazało się, że zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, bo do wszystkiego pasuje, super wypełnia dania i nie jest taka "ciężka" jak kasze. Pozdrawiam! :)

    • jak.nie.dzis.to.kiedy.

      jak.nie.dzis.to.kiedy.

      4 kwietnia 2019, 09:55

      a uwielbiam jęczmienną - mam cichą nadzieję, że to coś w tą deseń ;)