Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nuda..


W pracy...przegladam blogi o roznej tematyce, w szczegolnosci kosmetyki itp. Zdarzylam sie pomalowac, trenuje kreski eylinerem i dowiedzialam sie ze mam upadajaca powieke...i nawet po wlosku sie tego nauczylam...kreski jakies takie dziwne wychodza...

Pomalowalam paznokcie na ciemny roz. Odkrylam ze mam w domu base pod lakier, stara, ale dziala i paznokcie trzymaja sie przez 3-4 dni (naczynia myje juz w rekawiczkach). A od wczoraj usta maluje mocno czerwona szminka! A co, zmiany, to zmiany!

A dietetycznie, to wstyd pisac :(

  • elirena

    elirena

    13 października 2015, 19:52

    kurcze czemu my się nie możemy poprostu naprostować z tym odchudzaniem - czemu? ja już naprawdę mam dosyć :(