Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłoniła mnie moja waga,która jest masakrycznie duża !

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7663
Komentarzy: 66
Założony: 12 października 2012
Ostatni wpis: 13 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kinia9333

kobieta, 31 lat, Kraków

157 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

13 maja 2017 , Skomentuj

Właśnie założyłam takową grupę,dla kobiet które starają się o dziecko,walczą z niepłodnością,mają problemy hormonalne,które uniemożliwiają zajście w ciążę.

Mam cichą nadzieje,że będzie Nas troszkę i ruszymy grupę -fajnie by było się wesprzeć i wymienić doświadczeniami :)

https://app.vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/26188

11 lutego 2013 , Komentarze (4)

Cześć , przepraszam,że tak nie nie na temat ,ale mam mały problem.Bo wzięłam się za prezentację maturalną z Polskiego , wybrałam motyw wędrówki ,podróży i muszę podać przykłady na kilku dziełach literackich , mam już 2 przykłady ,ale to mało... i teraz moje pytanie brzmi ,czy można opisywać lektury z opracować ???? a potem przeczytać normalną książkę,w razie pytań komisji ?? np .z wydawnictwa Greg ...bo z tego co czytałam na internecie,to pisze,że jeśli komisja zobaczy w bibliografii że z opracowań się brało materiały to mogę się,że tak brzydko powiem dowalić ... chodzę do zaocznej szkoły i szczerze mówiąc nauczyciele nam nic nie tłumaczą jeśli chodzi o zasady maturalne !!! i wszystko co z nią związane.Jeśli ktoś się orientuje to bardzo proszę o odpowiedzi !
Z góry dziękuję !!!

9 lutego 2013 , Komentarze (7)

Jestem załamana!

Nie wiem czy ja coś źle robię czy co... na wadzę nie widzę żadnego spadku,staram się unikać słodkiego,smażonego itd itd mam sporo ruchu i nic ! ja wiem,że to wina moich spraw hormonalnych,ale chociaż ten 1 kg jakby zleciał to cud !! dlatego postanowiłam ,że ZACZYNAM OD POCZĄTKU     !!!!!!!!!

Dzisiaj jest mój ''Pierwszy Dzień'' zacznę się bardziej starać !!! 
Dołuje mnie jeszcze to,że moja waga raz pokazuje 100 kg, raz 98 kg,potem znowu 100 ,dlatego stwierdziłam,że moja waga startowa to 100 !!! masakra :( 


4 lutego 2013 , Komentarze (11)

Dzisiaj tak troszkę nie na temat ...
mam mały problem z facetem,ale zacznę od początku .
Znamy się już 7 lat , poznaliśmy się na odległość ,przez komórkę,
pomyliłam numer i dodzwoniłam się do Niego,i tak to wszystko się
zaczęło,pisaliśmy tak przez pół roku sms-y i pewnego dnia
zaproponował ,że do mnie przyjedzie,ok zgodziłam się,moi rodzice także.
Mieszka ode mnie 300 km , jak się poznaliśmy to zaczął studiować, przyjeżdżał 
do mnie co 3-4 miesiące ( nie mógł częściej i więcej ponieważ studiował ) na 4 dni góra, pewnego dnia jak pojechał, odkryłam ,że ma konto na Fotka.pl ... a skąd wiem ?? ponieważ weszłam na historię w komputerze,szukałam czegoś chyba... tylko nie pamiętam czego,i zobaczyłam,że wchodził na tą stronkę .
Login był zapisany więc widziałam jaki ma,a hasło też znałam bo wszędzie miał takie samo,do poczty itd itd , wiem ,ze to nie ładnie z mojej strony ale zalogowałam się na jego konto, i widziałam że wypisywał do różnych dziewczyn , że są słodkie,piękne itd itd itd , mi nigdy nie potrafił powiedzieć czegoś miłego.. mimo iż jest facetem kulturalnym,miłym,kochanym,dobrym,oddałby ostatni gorsz... nic mu nie powiedziałam na temat tej strony ... za jakiś czas po raz kolejny zauważyłam,że ma jakąś stronkę,tym razem coś gorszego,nawet nie będę mówić co,coś podobnego do fotki.pl ,znowu wypisywał... w końcu wybuchłam i na spokojnie mu to powiedziałam,oczywiście zaczął się tłumaczyć.

Minęło kilka miesięcy od tego zdarzenia,a ja weszłam z głupia na jego Naszą Klasę...po raz kolejny miałam wyrzuty ,że wchodzę na jego konto ,ale miałam dziwne przeczucia,nie myliłam się,pisał do takiej Ewci ,z rozmowy wynikało,że poznali się gdzieś na imprezie , ona mu wypisywała,że czemu od do niej pisze,skoro ma dziewczynę,bo widziała zdjęcia w galerii ,on na to,że ja to nie jego dziewczyna , i nie jest tak jak ona myśli.Wybuchła awantura,powiedziałam mu to, to go w czymś chyba uświadomiło bo mnie przepraszał,skończyłam z nim wtedy ale mnie przekabacił ...minęło kilka tygodni ...znowu weszłam na jego nk...pisał do innej,czułe słówka typu ALE JESTEŚ SŁODKA,LASKA TAKA ŻE OH !!!!  itd itd ... chciał ją zaprosić na drinka , nie powiedziałam mu tego...przemilczałam,ta dziewczyna usunęła nk,więc byłam spokojniejsza ,minęło może 2-3 lata , poszliśmy na festyn bo akurat był w naszej miejscowości ,przyszli znajomi z córką w jego wieku ,  mój był troszkę pijany bo dał czadu ze znajomymi,ja poszłam się do domu ubrać bo wieczorem było już chłodno,nagle mama przylatuje i mi mówi,że mój M . przytula tą znajomych córkę...że całuje ją po policzkach,obściskuje,a to wszystko na oczach moich rodziców ! poleciałam zdenerwowana i powiedziałam że to koniec... poszłam do domu,po 3-4 godzinach przyszedł bardzo pijany,na drugi dzień okazało się że opił się tak przez to wszystko,przez zerwanie itd,przepraszał mnie,prosił o wybaczenie..ja po raz kolejny przyjęłam przeprosiny.Skończył studia ,zamieszkał u mnie ,jesteśmy razem.Wszystko wydawało się ok,założył sobie Facebooka, znalazł tą dziewczynę co z nią pisał ..tą ostatnią,i znowu się zaczęło,wciaż oglądał jej galerię,pisał,widziałąm to w historii po prostu , powiedziałam mu ,ze chyba lubi tą dziewczynę ,skoro tak do niej pisze i w ogóle..powiedział,że nic do niej nie ma...wczoraj wyjechał do pracy do Niemiec na 2 miesiące ,wieczorem jak zajechał,piałam z nim na FB ale dziwne było ,że odpisywał mi co 10 min parę słów... poszedł się kąpać,więc ja po raz kolejny weszłam na jego konto ,tym razem na fejsa,i znowu do niej pisał ! np.że na drinka musi ją zaprosić bo tyle ma jej do opowiedzenia o tym co się u niego zmieniło,czyli studia itd itd... że tęskni i w ogóle...napisałam mu to,znowu się tłumaczył... nie wiem co mam myśleć i co robić z takim facetem,bardzo go kocham,ale takimi rzeczami mnie rani.

Wiem ,że to nie ładnie,że wchodziłam na jego konta,ale po prostu mu nie ufam na tyle ile powinnam ....

Co o tym myślicie ?

3 lutego 2013 , Komentarze (6)

Cześć Dziewczynki !
Dawno nie pisałam,w sumie u mnie nic się nie zmieniło,trzymam dietę,ćwiczenia ,ale nic mi to nie daje przez te cholerne hormony, nie mogę doczekać się leczenia,ale następną wizytę u endokrynologa mam za 2 miesiące :(  także jeszcze troszkę muszę poczekać , ale nie poddaję się ! 

Następna sprawa to MATURA  ... no właśnie..matura ! zbliża się ona wielkimi krokami ,a ja coraz bardziej się denerwuję ! najbardziej obawiam się ustnego angielskiego -PORAŻKA !  nie jestem zbytnio dobra z tego przedmiotu ,ale cóż może jakoś to pójdzie , następna rzecz może jest banalna ale dla mnie mega wyzwaniem to prezentacja maturalna z Polskiego , wiem ,że zdam ale zawsze jakiś stres jest , powoli kończę pisać pracę właśnie ,mam nadzieję,że będzie dobra ! 
Najbardziej żałuję tego ,że przeszło mi coś bardzo fajnego koło nosa :( STUDNIÓWKA !  ponieważ nie chodzę do normalnego,dziennego liceum,tylko do zaocznego , a tam nie ma czegoś takiego jak studniówki .

Dzisiaj jestem totalnie rozbita i zdołowana ! rano wyjechał mój facet do Niemiec,na 2 miesiące,dorwał tam pracę,z jednej strony się cieszę , bo chociaż zarobi ,nie to co tutaj ,w Polsce ... jest mgr po studiach a pracy nie może znaleźć już od 2 lat ! a jak znajdzie to taką dorywczą i za marne pieniądze,tam chociaż idzie zarobić... a z drugiej strony jest mi smutno i tęsknie za nim,mimo iż nie ma go dopiero od kilku godzin,ale za jakiś czas się przyzwyczaję.

Jeśli chodzi o dietę no to tak jak pisałam na początku , cały czas ją trzymam i staram się. Odrzuciłam całkowicie smażone , słodkie, węglowodany ,mąki ,makarony,kluski itd itd ..
Ruch także jest ,rowerek stacjonarny , hula-hop ( mimo iż nie umiem kręcić na nim haha :D:D:D ) skakanka, wioślarz , spacery ,szybkie marsze itd itd ..

Na dziś to chyba tyle :)
Buziaki :*:*

31 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Chciałam Wam
 życzyć wszystkiego dobrego w Nowym roku ,mam nadzieję,że nadchodzący rok będzie o wieleee lepszy od starego !!!

Wszystkiego Najj Najjj !!!!!!!!!

27 grudnia 2012 , Komentarze (3)

WITAJCIE KOCHANE !

JAK TAM PO ŚWIĘTACH ?? U MNIE DOBRZE , POWIEM WAM,ŻE NAWET DUŻO NIE ZJADŁAM BO NIE MIAŁAM OCHOTY I NIE PRZYTYŁAM TYLKO JESZCZE NAWET TROSZECZKĘ SCHUDŁAM !!  OGÓLNIE TO FAJNIE BYŁO ... ZJECHAŁA SIĘ DO NAS RODZINKA TAKŻE ŚWIĘTA UWAŻAM ZA UDANE I MEGA RODZINNE ! :)

TAK JAK NAPISAŁAM , DUŻO WCALE NIE ZJADŁAM , W WIGILIĘ BARSZCZYKU , KAWAŁECZEK KARPIKA I TYLE , NIE KUSIŁO MNIE JAKOŚ SPECJALNIE DO SŁODKIEGO , MIMO IŻ NA STOLE LEŻAŁO PEŁNOOOO CUDNIE PACHNĄCYCH I SMAKOWICIE WYGLĄDAJĄCYCH CIAST !! :D 

ALE KONIEC DOBREGO ... OD DZISIAJ ZACZĘŁAM NA NOWO SWOJĄ DIETĘ :) I MAM ZAMIAR SIĘ TRZYMAĆ ... W SUMIE TO ŻADNA WYSZUKANA DIETA... TYLKO OGRANICZENIE SŁODKIEGO I MĄCZNYCH RZECZY :) 

POZDROWIONKA !! :***

23 grudnia 2012 , Komentarze (3)

CHCIAŁAM WAM WSZYSTKIM ŻYCZYĆ ZDROWYCH ,WESOŁYCH ŚWIĄT W GRONIE NAJBLIŻSZYCH , SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ , NAWET TYCH NAJSKRYTSZYCH ,JAK NAJMNIEJ ZMARTWIEŃ A ZA TO JAK NAJWIĘCEJ UŚMIECHU NA TWARZY I POGODNYCH DNI , ŻYCZĘ WAM TAKŻE ZDOBYCIA CELU ,DO JAKIEGO DĄŻYCIE  ! 

JESZCZE RAZ 
WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!!!!


20 grudnia 2012 , Komentarze (2)

HEJJ WSZYSTKIM

CHYBA BĘDĘ CHORA I TO PRZED SAMYMI ŚWIĘTAMI ,WIEDZIAŁAM,ŻE TAK BĘDZIE,BO OD 4 LAT ZAWSZE CHORUJĘ NA ŚWIĘTA,O TEJ PORZE :(
CZUJĘ ŻE MNIE ROZKŁADA EH...WPRAWDZIE GORĄCZKI NIE MAM ,ALE GŁOWA MNIE BOLI,JESTEM DZIWNIE ROZPALONA,JEST MI ZIMNO I CZUJĘ SIĘ ROZBITA.

ZARAZ SOBIE ZROBIĘ HERBATKĘ Z CYTRYNKĄ I Z IMBIREM,PONOC JEST DOBRY NA PRZEZIĘBIENIA :)

DZISIEJSZE MENU

ŚNIADANIE
:

1 KROMKA CIEMNEGO CHLEBA Z CHUDĄ SZYNKĄ I SEREM ŻÓŁTYM,DO TEGO SAŁATA + JAJKO GOTOWANE .

PO GODZINIE OD ŚNIADANIA ZJADŁAM JOGURT NATURALNY .


II ŚNIADANIE
 
POMARAŃCZA , GARŚC ORZECHÓW WŁOSKICH ,

OBIAD :

PIERŚ Z KURCZAKA W PRZYPRAWIE ZŁOCISTEJ Z RYŻEM BRĄZOWYM.

NA PODWIECZOREK ZJEM SOBIE  ZNOWU JOGURT ALE Z DODATKIEM SŁONECZNIKA.

A NA KOLACJĘ ZROBIĘ SOBIE SAŁATKĘ WARZYWNĄ.

JEŚLI CHODZI O NAPOJE ,TO W CIĄGU DNIA PIJĘ DUŻO HERBATY ZIELONEJ,CZERWONEJ,CZYSTĄ WODĘ,WODA Z CYTRYNĄ,HERBATKI ZIOŁOWE ,WSZYSTKO BEZ CUKRU !!!!!!!

DZISIEJSZE CWICZENIA :

- SPRZĄTANIE PRZEDŚWIĄTECZNE
-ROWEREK STACJONARNY OK 40 MINUT
-SKAKANKA 30 MIN

19 grudnia 2012 , Komentarze (2)

WITAM WSZYSTKICH W TEN PRZEDŚWIĄTECZNY SZAŁ !

No właśnie ... Święta ! jak tu sobie poradzic z tym jedzonkiem ?!!?!?!?!
  Wiem ,że będzie ciężko , taki dzień jest tylko raz w roku , ale kto powiedział,że trzeba się napchac ile wlezie ? oczywiście w tym dniu zapomnę o diecie i będę normalnie jeśc ,ale z głową !
Na razie dobrze mi idzie, odrzuciłam całkowicie pieczywo , dzięki czemu nie czuję się opchana jak balon  , no i słodycze także poszły w kąt ! w cale mnie nie ciągnie do cukiereczków,ciasteczek ...ale to się pewnie wszystko zmieni w Święta hehe :):):)