Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
z Nim/z Nią....


Ostatnio nic tylko wypisuję jakieś żale ale już będzie bardziej kolorowo  obiecuje;)
Z Nim lepiej, dużo lepiej poszliśmy coś zjeść , porozmawialiśmy...będzie dobrze, już nie długo, jeszcze kilka dni i wrócę do normalności na dobre. Dzisiaj znowu dostałam smsa o poranku z przeprosinami mimo że już wczoraj normalnie rozmawiałam, chyba zrozumiał ze źle postąpił. Poszliśmy wczoraj po te  spodnie, tak się cieszył jak mnie w nich zobaczył, i to On mi dziękował że przyjęłam ten obiecany prezent na dzień kobiet , że schowałam dumę do kieszeni:)
W kolorze następującym, rozmiar 36:)

Jak będę mieć aparat to zrobię fotki

Z Nią....Wczoraj dwa razy próbowałam ocieplić relacje zagadując jako pierwsza, ale ta dalej fuczała i z wontami do mnie. Więc oznajmiłam że trzeci raz nie przyjdę , bo to Ona zawiniła wtrącając się i to jeszcze w najgorszy z możliwych sposobów.
No i chyba doszła do wniosku ze nie chce mnie stracić bo zaczęła mówić normalnym tonem.Ciężko mi teraz wrócić do normalnych relacji, tyle przykrych słów poleciało, ale w końcu się uda , bo bardzo się kochamy i zawsze byłyśmy blisko... pewnie dlatego te kłótnie tak bolą.

MENU:
kromka chleba z dżemem 200 kcal
pół prince polo 140 kcal
jabłko 70 kcal
zupa jarzynowa z wczoraj 300 kcal
2 pomarańcze 180 kcal
4 plasterki szynki+pół pomidora 200 kcal
activia 100 kcal
RAZEM 1250 kcal

Z nerwów nie mam zbyt apetytu, od soboty również nie ćwiczyłam bo nie miałam siły ani energii, ta cała sytuacja mnie przygniatała i zabierała siły witalne. Ale skoro atmosfera nieznacznie się poprawia może dzisiaj zacznę ćwiczyć.
Iw wybacz ze ostatnio nie dodawałam nic dla Ciebie:*Nie miałam do tego głowy, nutka dla Ciebie:)
http://www4.zippyshare.com/v/65290923/file.html
BUZIAKI I MIŁEGO DNIA:*
  • Tysiia

    Tysiia

    8 marca 2012, 06:40

    bidulko Ty moja głowka do góry i.....bedzie dobrze :* niestety te cierpkie słowa zawsze bolą ahhhhhhhh........oby było już ich jak najmniej:*

  • slooneckoo

    slooneckoo

    7 marca 2012, 23:18

    tak? a mi się wydawało że 1300 to za dużo na diecie? ale może i masz rację :) dzięki za radę :)

  • baskowaa

    baskowaa

    7 marca 2012, 20:40

    Cieszę się że już lepiej:) Mam nadzieję że książka Ci się spodoba:) U mnie jest ona najwyższej pozycji wśród najukochańszych z ukochanych:) trzymaj się cieplusio:*

  • paulakroliczek69

    paulakroliczek69

    7 marca 2012, 18:11

    Ciesze sie kochana że już wszystko lepiej :) Wybacz swojemu misiowi i wszystko bedzie jak dawniej :D A menu bardzo ladne :) Podziwiam Cie za to jak malo jesz

  • udamisie70

    udamisie70

    7 marca 2012, 16:50

    nie udzielam się u Ciebie ani nie jestem w Twoich znajomych ale ciągle Cię czytam.. rany , wielki szacunek za to co zrobiłaś. podziwiam Cię .. gratuluję chudzino !

  • slooneckoo

    slooneckoo

    7 marca 2012, 16:48

    no niestety masakra jakaś z tymi magisterkami a chęci na ich pisanie brak ;/ no ale trzeba jakoś się zmobilizować :P

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    7 marca 2012, 16:18

    Kochanie no co Ty nie mam co Ci wybaczać:)nutka jest baaaardzo fajna się znajdzie od razu u mnie;)Kochanie cieszę się,że z Ukochanym coraz lepiej i że zgodziłaś się sobie sprezentować te spodnie;)będziesz z nich zadowolona,a wiadomo,że wy się dogadacie w końcu macie ze sobą spędzić resztę życia;)a co do mamy bo o nią chodzi tak sądzę i z resztą to wiem hehe to dobrze jej powiedziałaś,bo nie można się ciągle łaszczyć o przeprosiny,tym bardziej Skarbie,że Ty sobie sama musisz z Ukochanym układać życie i nie są tu potrzebne wtrącania się osób trzecich-nawet tak bliskich:*trzym się Dziubku:)

  • piersiastamycha

    piersiastamycha

    7 marca 2012, 15:09

    Bardzo się cieszę, że Twoje relacje z ukochanym już się ociepliły :), miejmy nadzieję, że wyniósł coś z tej nauczki i będzie pamiętał by Cię nie okłamywać. Z mamą też Kochana zobaczysz będzie dobrze - potrzeba na to troszku czasu, ale przeprosicie się:). SUPER SPODNIE !!!Uwielbiam ten kolor, hehe.. jeszcze dodatkowo 36;) - REWELACJA!!! Ps.38 mierzone wczoraj były na styk, przy lekkim wciągnięciu "kaloryfera";), ale ostatecznie wolałam ciut luźniejsze:). Dzięki za wsparcie:*

  • slooneckoo

    slooneckoo

    7 marca 2012, 15:01

    dobrze że wszystko wraca do normy :) teraz będzie już tylko lepiej :) a co do mojej magisterki to jestem w o tyle gorszej sytuacji, że robię dwie mgr jednocześnie i będę musiała dwie prace napisać ;/

  • smutekk

    smutekk

    7 marca 2012, 14:33

    Świat jest piekny ludzie dobrzy wiec trzeba sie koooooochac xD

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    7 marca 2012, 13:48

    Cieszę się,że jest juz lepiej :) najważniejsze,że zrozumiał swój błąd i dał Ci odczuć,że go żałuje i chce zrobić wszystko żeby wszystko wróciło do porządku. O, to jednak zmieniałaś zdanie co do koloru :) Z mamą....wiem jak to boli..ja z moją tez zawsze byłam blisko i kazda kłótnia boli, więc wiem co czujesz....

  • zemra79

    zemra79

    7 marca 2012, 13:04

    pamietaj ze nawet jak mam sie wtraca to z milosci i troski. wiem czasami jest ciezko to zaakceptowac

  • XXXJAXXX

    XXXJAXXX

    7 marca 2012, 12:40

    no takie sytuacje z najbliższymi powodują ż enic sie człowiekowi nie chce i najchętniej przespałby ten niedobry zcas...ale u Was już prawie dobrze,więc super...spodenki fajne-a jednak nie pomarańczowe ani różowe???ale z ato pewnie szpilki bedą kolorowe??? pozdrówki-miłego popołudnia!

  • Nefertiti1985

    Nefertiti1985

    7 marca 2012, 12:11

    Aaaaaaa i spodenki 1 klasa! Musisz w nich sexy wyglądać!!!!!! :*

  • Nefertiti1985

    Nefertiti1985

    7 marca 2012, 12:08

    Jesteś silna kobietka :))))) cieszę się, ze już sytuacja w obu przypadkach się poprawia :))))) za chwile będzie idealnie!!!! Boooooziammm :**¢

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    7 marca 2012, 10:58

    Im bardziej kogoś kochamy, tym łatwiej jest nam go zranić...Ale cieszę się, że jest już dobrze:)No i spodenki naprawdę super.Ja wczoraj coś rzuciłam, że przydałaby mi się nowa torba...Rano usłyszałam pytanie: To kiedy idziemy na zakupy?Coś mi się wydaje, że nasi mężczyźni mają coś wspólnego:P

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    7 marca 2012, 10:38

    dobrze, że powoli wszystko się układa :)

  • ajkaQ

    ajkaQ

    7 marca 2012, 10:19

    Kochanie z dnia na dzień będzie lepiej i wszystko wróci do normy , to normalne, że nie jesteś w stanie od razu przejść nad tym wszystkim do porządku dziennego zwłaszcza jeśli padły raniące słowa. Ułoży się wszystko na pewno :-))cieszę się, że z Twoim skarbem powoli też wraca wszystko do normy:-) no a spodnie rewelacja na pewno wyglądasz w nich mega seksownie:-)) także kochanie czekam na fotki:-))

  • LillAnn1

    LillAnn1

    7 marca 2012, 10:11

    Uuuffff,dobrze,że już jest coraz lepiej.Ja wczoraj się pokłóciłam z R. przez co nie chciało mi się wieczorem cwiczyć.Na wadze nie wiem jakim cudem 200g do przodu.Znów jest 53,1 a było już 52,9.Ja się pytam dlaczego,nie jadłam słodyczy,niczego zakazanego i w ogóle mało co jadłam wczoraj. Dobrze,ze dzisiaj mam znów ten stepp-aerobik intensywny więc licze na spadek po nim. Trzymaj się dzielnie kochana i czekam na fotki w nowych spodniach,będziesz wyglądać szałowo,zresztą jak zawsze.

  • agusia903

    agusia903

    7 marca 2012, 09:56

    Cieszę się, że jest już lepiej, a będzie jeszcze lepiej! :* uśmiechnij się, Słońce! :*