Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mniaaam....


Wczoraj poszliśmy do lasu z mężem i uzbieraliśmy całą siatę grzybów oto największy z nich:

Mój Skarb go znalazł, ja znalazłam trzy małe ale jednak coś znalazłam, bo zazwyczaj jestem ślepa i ich nie widzę:)
No i na noc się najadłam tych grzybów i waga dzięki temu ciut większa, ale ćwiczenia godzinne zaliczyłam. U siebie w domku-dzisiaj jedziemy-będę się mogła wydetoksować, bo u teściów a to mąż coś przygotuje , a to teściowa chce się podlizać i zrobi coś co lubię nie koniecznie zdrowego i dietetycznego, a to teściu a jemu nie lubię odmawiać bo bardzo Go szanuję i lubię.



Dwu-miesięcznicę uczciliśmy lampką wina i dzikim seksem:))

Dzisiaj idę bawić na imprezę więc też kalorie polecą:) Po weekendzie zobaczę 6 z przodu!

Nie pamiętam czy wstawiałam więc wstawiam:) Dla Iw i  mimiiii:))
http://www.youtube.com/watch?v=ToupzpfEXlc


MIŁEGO I SŁONECZNEGO WEEKENDU
nie przejadać się tak jak nie dobra kizia!;)

  • mimiiii

    mimiiii

    7 października 2012, 10:24

    dzięki za nutkę :) ale okaz wam się trafił tego grzyba, niestety ja jestem antygrzybowa, do lasu na spacer mogę iść, ale jak mam szukać grzybów dostaję nerwicy, po prostu ich nie widzę :/ pozdr.

  • XxHelloKittyxX

    XxHelloKittyxX

    6 października 2012, 10:05

    Ale grzyb :)

  • Naaii

    Naaii

    6 października 2012, 02:47

    :) ale wielki. a jaka tam się za nim chudzina kryje :)

  • Windsong

    Windsong

    5 października 2012, 21:05

    Wow, ale grzybol :) Miłej imprezki :)

  • baskowaa

    baskowaa

    5 października 2012, 20:53

    Łoooo ale grzyb! :) to miła ta Wasza dwumiesięcznica :)

  • Tysiia

    Tysiia

    5 października 2012, 18:35

    och co za grzybek!!!!ogromny:-)))))) miłych baletów MAŁA!

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    5 października 2012, 17:34

    :D mmm grzybki zdrowe :D ja tez wybieram się dziś do (przyszłej) teściowej, ale łudze się że nie miała czasu gotować ;p

  • Blama

    Blama

    5 października 2012, 15:38

    mmm grzybki :) Kochana to udanej imprezy :)

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    5 października 2012, 13:04

    jaki grzyyyyb!łaaaał!no tego Bejbe byś chyba nie przeoczyła;D matko jaki ogromny!:O w ogóle Skarbie to,że się nie bałaś-mnie to zawsze zbieranie grzybów odrzuca ze względu na wszelkie pająki i inne okropieństwa..Mówisz dziś imprezka?ja jutro weselicho jeah:D czyli obydwie pospalamy kalorie w tańcu;)Kochana no a nutki tej przerobionej nie kojarzę byś wstawiała,ale fajna;))

  • XXXJAXXX

    XXXJAXXX

    5 października 2012, 12:50

    WOW jaki grzybcio...o jak ja uwielbiam zupe grzybową-mniam-smak dzieciństwa!super zabawy na imprezce:o)masz b.ładne paznokcie!

  • Agusiol

    Agusiol

    5 października 2012, 11:09

    Masz boskie nóżki! Cudowne! :)

  • juliette22

    juliette22

    5 października 2012, 10:57

    łał niezły grzybek:)

  • krcw

    krcw

    5 października 2012, 10:43

    o rany naprawdę wielki!!!:D:)

  • newlife.poznan

    newlife.poznan

    5 października 2012, 10:30

    jaki wielki grzyb! :):)

  • piersiastamycha

    piersiastamycha

    5 października 2012, 09:53

    Mmm.. grzybki, lubię - mam w lodówce zamrożone, ale do zbierania ich mam pecha.. też zawsze ślepa jestem ;). Nogi masz boskie Kizia ;)!!!! Buziaki i nie szalej tam za bardzo ;) :*:*:*

  • Madzik2244

    Madzik2244

    5 października 2012, 09:40

    dziewczyno ale Ty masz nooogggiii !!!!!! wow;) zajebiste zazdroszcze!!!!!!!!:)

  • znajoma1996

    znajoma1996

    5 października 2012, 09:35

    moja mama dzisiaj sie wybrała na grzyby teżź :)

  • Tula.

    Tula.

    5 października 2012, 09:34

    jaki grzyb wielki:) Ja w tym roku jeszcze nie byłam, tylko rodzice z moim Alkiem, zresztą ja też ślepa do zbierania jestem, mogę mieć je pod nosem a nie zauważę:)

  • zaklinaczdusz

    zaklinaczdusz

    5 października 2012, 09:33

    Pyszne grzyby nie mogą tuczyć hyhy :D A okaz wspaniały, dawno nie widziałam tak wielkiego :)

  • roogirl

    roogirl

    5 października 2012, 09:32

    O matko gdzie ty go znalazłaś? Aż mi się zachciało iść na grzyby :)