Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wczasy...



Szkoda mi psuć to co jest między nami, ale jestem bardzo pamiętliwa i zawzięta kiedy ktoś mnie skrzywdzi. Ale potrafię tez nieba uchylić kiedy ktoś jest dla mnie dobry. Wczoraj porozmawialiśmy już jak dorośli ludzie bo przez dwa dni to było żenujące i smutne. Potem próbował mnie na wszelkie sposoby rozśmieszyć. Nie daje się przytulać ani całować, on się podlizuje. Darować już? Jak myślicie miał nauczkę?;) Dzisiaj chyba już odpuszczę i dam się przytulić w nocy o bardzo mi brakuje jego bliskości i tęsknię za nami.  Kocham nad życie i nie cierpię mojego męża-da się tak?:) Przejdzie mi, musi bo chcę żeby było jak przed kilkoma dniami. Pierwszy chyba mini kryzys w moim małżeństwie. Muszę popracować nad swoją zawziętością:/


 W pracy było fajnie-kocham swoja pracę:) Lubię być dla nich uprzejma i życzliwa bo tego ja sama oczekuję kiedy jestem z tej drugiej strony.
Tytułowe wczasy to wyjazd na cały weekend do mnie-mamy wolną chatę-musimy odpocząć od teściów bo za bardzo się wtrącają. Będę sobie gotować rozdzielnie, ćwiczyć, pillingować się i balsamować  przez 3 dni:) Zapowiada się miło-chociaż nie do końca bo jutro mąż ma studniówkę i pracuje całą noc ech no cóż tak  zarabia na życie. Za to w ciągu dnia nadrobimy-mam nadziej że ten weekend zbliży nas do siebie na nowo.



Dzisiaj robię sobie domowe SPA bo podziębiona nie mam natchnienia jechać na imprezę.  Będzie dzień pierwszy ćwiczeń z Mel B :) pilling kawowy, owijanie folią i balsamowanie.  Waga w dół:) 48,2 kg brzuszek się robi płaski dziwna sprawa bo cm poleciały-tak szybko?!  udo 48/49 cm (-1cm) brzuch 81cm (-1cm), talia 64cm (-2cm) najbardziej uda mnie dziwią czyżby to była zasługa utraty wody po @ czy balsamowania bo ćwiczyć nie ćwiczyłam a to co spadło na wadze to raczej jedynie zaległości jelitowe. No nic-tak czy siak radość jest z tego powodu, motywacja się zwiększyła pod wpływem widoku  tychże cyferek:) Jedzenie przestało być dla mnie najważniejsze. Nieszczęście mi służy chyba;p Zmniejszyłam porcje i nie podjadam pomiędzy posiłkami. Chociaż wczoraj w pracy wpadły 4 kostki czekolady-jako przekąska;)

Idę sobie zrobić cudowną herbatkę gruszka z cynamonem i zasiadam żeby poczytać co u Was słychać chudzinki:)

MIŁEGO WEEKENDU:*
  • Dominislava

    Dominislava

    28 stycznia 2013, 14:39

    dobra czekolada nie jest zła, ważne, żeby nie przesadzić :)

  • MyWorldAndMe

    MyWorldAndMe

    26 stycznia 2013, 01:32

    tej Bejb a gdzie nutka dla mnie?:D Słonko dobrze,weź tam już mu wybacz,ma nauczkę mężulek jeden:))poza tym ja jestem podobna jak Ty Bejb,też mi brakuje tulania i bliskości gdy nawet jeden czy dwa dni jej nie mam;))co do pracy nie dziwię się,że ją lubisz,w końcu robisz to co chciałaś;))no i waga i centymetry piękne!:)))

  • juliette22

    juliette22

    26 stycznia 2013, 00:15

    I dobrze że trzymasz pałeczkę,a mąż dojdzie do wprawy jeszcze go tak kilka razy postraszych;p niech wie że Ty nie żartujesz, ale z chaty wolnej trzeba skorzystac napewno Ci to wynagrodzi zwłaszcza, ze będziecie tylko we dwoje, wolę nie wiedzieć co się będzie działo;p a mąż chyba jest niezłym dj skoro ma tak zlecenie za zleceniem trzeba to docenic, pieniążki zawsze się przydadzą może macie jakieś plany wspólne, a mężem nacieszysz się w inne dni;)

  • Naaii

    Naaii

    25 stycznia 2013, 21:39

    I jest takie powiedzenie, że raz się kocha faceta tak, że by się go zjadło, a czasami tak się go nienawidzi, że by się mu chciało tak strzelić w ten głupi łeb! :D No.. co poradzić! :D

  • Naaii

    Naaii

    25 stycznia 2013, 21:38

    Chłopy to chłopy i już.. no nic z nimi nie zrobisz.. raz dobrze, później źle i tak w kółko, na zmianę.. nie zmienymi tego, najważniejsze jest to, że jednak nie są do końca tacy źli, mogli by łazić po barach i pić piwo za piwem, a tak to przynajmniej tyle, że jednak dbają Ci nasi faceci o Nas. :) Więc nie ma co narzekać.. mamy ich dobrych.. bywają dużoo gorsi :)) 3maj się Serduszko ;* iii życzę milusińskiego wieczoru we dwoje! :D

  • krcw

    krcw

    25 stycznia 2013, 21:18

    no z facetami już tak jest :) można kochać a czasami być wściekłą:D a może...to z nami kobietami tak jest:D

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    25 stycznia 2013, 20:49

    a co to tego,że kochasz nad życie i nienawidzisz to uwierz,że tak się da...mam identycznie... Kocham ale jak już mnie wkurzy mój to doprowadza tym do granic wściekłości i mam ochotę go zabić ;p no cóż, "kto się czubi ten się lubi" ;D

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    25 stycznia 2013, 20:47

    Kochana co do poprzedniego wpisu to ja też jestem taka pamiętliwa i nie potrafię przejść do porządku dziennego nawet po małym kłamstewku ze strony mojego....więc jak najbardziej Cie rozumiem. 2 dni....myślę,że miał porządną nauczkę ;p swoją drogą to ja po takim kłamstewku chyba bym nie wytrzymała aż 2 dni ;) podziwiam Cię ;))) a więc miłego weekendu życzę, mam nadzieję,że miło go spędzicie i wszystko się ułoży tak jak było wcześniej :)))

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    25 stycznia 2013, 20:47

    Oczywiście, że da się kochać i nienawidzić.ja też tak mam, że kocham mojego męża nad życie, a czasami udusiłabym go własnymi rękami.Szkoda czasu na kłótnie:)Udanego weekendu!Aha, i oczywiście gratuluję spadku:)

  • 5kgw2ms

    5kgw2ms

    25 stycznia 2013, 16:33

    Oj kochana i tak długo wytrzymałaś bo aż dwa dni, ja to nawet godziny nie potrafię wytrzymać żeby się nie odzywać czy tylko tak formalnie rozmawiać. Dzisiaj już daj się udobruchać hihi już mężulek dostał nauczkę:):):)

  • Neluniaa

    Neluniaa

    25 stycznia 2013, 16:28

    Opuść już , widać , że zrozumiał :)

  • Naaii

    Naaii

    25 stycznia 2013, 16:10

    Wiesz.. do mnie do pracy przyjeżdża taki DJ na imprezy mniejsze różne.. żenujące jest to, że za każdym razem jest z nim jego panna.. no po prostu porażka jak dla mnie i cała Nasza w pracy obsługa śmieje się z nich.. i z niej.. Fajnie, że jesteś zazdrosna ale cieszę się, że nie jeździsz ze swoim i nie siedzisz przy nim jak pies ;D bo jak ja ich widzę to masakra.. skoro nie ma do niego zaufania to po co z nim jest? Bo ona całą noc czasem siedzi mu na głowie.. szkoda mówić. Pogodzić się musicie i już :)) i miłego odpoczynku od teściów :)) Pięknotko Ty Kochana ;**

  • OpuncjaWBluszczu.

    OpuncjaWBluszczu.

    25 stycznia 2013, 16:00

    ja też ostatnio robiłam burzę a miałam o co, jutro do mnie przyjeżdza mój, i wiem że będzie na wszelkie sposoby chciał mnie udobruchać :))

  • chcebycpieknaaaa

    chcebycpieknaaaa

    25 stycznia 2013, 15:47

    Mój facet też jest muzykiem więc wiem co czujesz, kiedy spędzasz same noce ;)

  • RedTea

    RedTea

    25 stycznia 2013, 15:43

    odpusc juz, widac, ze jemu tez Ciebie brakuje :P :)

  • swinecka88

    swinecka88

    25 stycznia 2013, 15:43

    Wypoczywajcie Kochani!! To Wam na pewno dobrze zrobi... i jesli powiedzial,ze rozumie i ze juz tak nie zrobi,to wybacz Mu juz :) :*

  • Tysiia

    Tysiia

    25 stycznia 2013, 15:40

    małe wpadki zdarzają się każdemu, ale mąż i tak nie powinien kłamać! fajny taki weekend - na pewno dobrze WAM zrobi :) no i jak praca sprawia satysfakcję to możemy góry przenosić!!!!!:))

  • LillAnn1

    LillAnn1

    25 stycznia 2013, 15:40

    super waga:)