Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dość już TEGO ostatkowania!!!

kurcze, przekroczyłaś 50kg... Kochana, bierz się za siebie, przypomnij sobie co wcześniej robiłaś, żeby schudnąć (np przed ślubem) i wprowadź to w życie:) musimy obalić mit (ja dopiero w sumie za ponad rok), że kobieta będąc żoną, przestaje o siebie dbać:)

No podnoś sie podnoś, chociaż dla mnie post, by raczej nic nie zmienił,nagle cudownym sposobem, jutro nie przestanę więcej jeść , czy zrezygnuję ze slodyczy, bo jest post... :p

No Dziubuś to dziś ostatki a od jutra pięknie bo nie podoba mi się ta piątka z przodu u Ciebie!bo na dupkę dostaniesz Słonko:P

też od jutra zaczynam pełną parą :)

Fajne założenia :) na pewno się uda.... waga skacze, ale wroci do normy :)

ale wiesz co Ty naprawdę na tych zdjęciach wyglądasz chudziutko:D może to tylko tak wyszło nie wiem:D ale tak ze zdjęć to super:D a mi osobiście podobają się chudziutkie i drobniutkie:D nie lubię umięśnionych typu Ewa, dla mnie jej ciało jest obrzydliwe, jak u faceta:P

o raju....no to serce ważę obecnie mniej od Ciebie..tylko,ze ja chuda jak Ty nie jestem :/ Maam i brzuch i uda i boczki wiec nie wiem o co kaman...chyba jesteś jednak duzo wyzsza ode mnie he he

ja szaleje z czekoladą.... :( udanego wieczorku :*

Wielkie postanowienie na Wielki Post:)powodzenia!

u mnie podobnie... i mocne bo postowe postanowienie poprawy też jest:) nie ma wyjścia- MUSI SIĘ UDAĆ:);*

hehe, powodzenia :)

waga wzrasta przed okresem , nie boj nic, spadnie :)

od jutra walczymy :*

powodzenia ;))

powodzenia ;))

Jak piszesz z kompa tesciowej to nie zapomni sie wylogowac;)Bardzo ladnie ostatnio wygladalas dla mnie BOMBASTYCZNIE;))))))

jakaś dziwna reguła powstała i o zgrozo często się sprawdza że teściowe to jakiś inny nowo powstały i nie do końca zbadany gatunek hehe :) No to powodzenia tym razem na pewno się uda:*