Witajcie...Dziś w pracy usłyszałam od koleżanek,że schudłam. Pytały czy jestem na diecie😉Ja twardo,że nie.Przy kawie zjadłam 3 suszone śliwki,a moje koleżanki śmieciowe słodycze,niech im będzie na zdrowie.Kilka chwil temu wróciłam,ze spaceru ok.7000 kroków 🚶♀️Nie zatrzyma mnie nic przed tym,żeby walczyć z kg.🙂🙂🙂Pozdrawiam:-)
cudmalinka
3 lutego 2020, 23:37Mega! Bardzo dobre podejście, taka prawda. Wszystko w naszych głowach 🙂
Psychosocial
3 lutego 2020, 18:15Super, że już widać pierwsze efekty. Oby tak dalej! Powodzenia! 💪❤
Elamela.gd
3 lutego 2020, 17:57Gratulacje !!!! idziesz jak burza !!!!