Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znowu ten sam problem. Moje uzależnienie-
słodycze.


Ostatni tydzień spędziłam u kuzynki. To z pewnością nie był zdrowy tydzień. Sporo słodyczy, ale jak tu się im oprzeć, kiedy Zuza tyle ich jada? Posiłki również nie były zdrowe, a tym bardziej regularne.Do tego doszła wczorajsza impreza urodzinowa. Przynajmniej dużo się ruszałam. Codziennie spędzałam 2 godziny na łyżwach.  Całe szczęście nie przybyło mi kilogramów ani centymetrów.

 Puszczam ten tydzień w niepamięć. Od dziś ZERO słodyczy. 
  • streaker

    streaker

    10 lutego 2014, 14:57

    kochana nie mozna od razu rzuci słodyczy..to jak papierosy..coraz mniej mniej az koniec:)

  • x001x

    x001x

    9 lutego 2014, 10:40

    Ważne, że nie przybyło ani kg ani cm,a teraz do roboty!

  • Thumbelinaa

    Thumbelinaa

    9 lutego 2014, 10:35

    To najważniejsze że wymiary się nie zmieniły :) Powodzenia :)