Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy semestr- nowe siły.


Szkoda, że to już koniec ferii. Miło było nie wstawać codziennie o 6. Ale jak wiadomo, to co dobre szybko się kończy. Przez te dwa tygodnie naprawdę wypoczęłam. Teraz zaczynam kolejny semestr z nowymi siłami. 


Śniadanie: musli z mlekiem
II Śniadanie: śledź w sosie pomidorowym i 1x żytni
Obiad: ryba z pieca, ryż i sałatka (pomidor, ogórek, sałata pekińska, oliwa)
Podwieczorek: pół grejpfruta, mandarynka
Kolacja: tost z twarożkiem i pomidorem 

30 min orbitrek, 15 min. hula-hop 
  • streaker

    streaker

    17 lutego 2014, 20:35

    ja też wypoczełam kochana ale teraz dzialamy !