Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zmęczona, ale pozytywnie- Praga


Wczoraj wróciłam z 3-dniowej wycieczki do Pragi. Było cudownie. Czas spędzony z genialnymi osobami w pięknym otoczeniu. Uwielbiam to. Najpierw góry, teraz to. Lepiej być nie mogło. Mnóstwo zdjęć i wspomnień. Szkoda, że tak krótko to trwało. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się tam pojechać. Wprawdzie kompletnie nie trzymałam diety, ale od dziś biorę się za siebie. Zero słodyczy + ćwiczenia Śniadanie: owsianka, gruszka II Śniadanie: trochę ugotowanego grochu Obiad: zupa kapuściana Podwieczorek: jabłko Kolacja: caprese, 1x żytni